Policja zatrzymała ponad 100 osób w Paryżu. Protestują przeciw reformie emerytalnej
Policja zatrzymała ponad 100 osób w Paryżu, które protestowały przeciwko reformie emerytalnej, która podnosi wiek przejścia na emeryturę.
- W poniedziałek Zgromadzenie Narodowe odrzuciło wniosek o wotum nieufności wobec francuskiego rządu.
- W poniedziałkowy wieczór protestujący w małych grupach chodzili po Paryżu skandując antyrządowe hasła. Doszło do starć z policją.
- Policja poinformował o zatrzymaniu ponad 100 osób.
W poniedziałek Zgromadzenie Narodowe odrzuciło dwa wnioski o wotum nieufności dla rządu Emmanuela Macrona. Przyjęta została kontrowersyjna reforma emerytalna, wywołując nowe protesty w Paryżu.
Rząd Francji w czwartek zdecydował się skorzystać z art. 49.3 konstytucji, który daje mu możliwość przyjęcia reformy emerytalnej bez poddawania jej projektu pod głosowanie. W wielu miastach wybuchły protesty.
W samym Paryżu zatrzymano ponad 100 osób
W poniedziałkowy wieczór protestujący w małych grupach chodzili po Paryżu skandując antyrządowe hasła. Przewracali elektryczne skutery i rowery, podpalali też kosze na śmieci. Zamieszki miały miejsce m.in. na placu Vauban oraz w pobliżu dworca Saint-Lazare. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.
Policja poinformowała, że w samym Paryżu w wyniku starć między demonstrantami a siłami bezpieczeństwa aresztowano ponad 100 osób. Na niektórych z najbardziej prestiżowych alei francuskiej stolicy strażacy starali się ugasić stosy płonących śmieci, które przez wiele dni nie były zbierane z powodu protestów.
Media informują, że demonstracje przeciwko reformie emerytalnej we Francji przypominają protesty Żółtych Kamizelek, które wybuchły pod koniec 2018 roku w związku z wysokimi cenami paliw.
Paris is lit 🔥 pic.twitter.com/dfsJqkCul0 — Kim Dotcom (@KimDotcom) March 20, 2023
Źródło: aljazeera.com, nczas.com