• Niedawno prezydent Rosji Władimir Putin musiał się zmierzyć z mocnym zagrożeniem o utratę tronu na Kremlu.
• Nieudany pucz na Moskwę przeprowadził szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, który chciał zdymisjonować władze wojskowe.
• Teraz Rosjanie słuchając radia na częstotliwości 106,7 FM usłyszeli komunikat o zakończeniu wojny na Ukrainie.
• Zobacz także: Ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz zamieścił skandaliczny wpis na Twitterze. Bardzo wymijająco napisał o Rzezi Wołyńskiej. Jest twarde stanowisko Konfederacji w tej sprawie

Rosyjscy słuchacze radia na kanale 106,7 FM mieli okazję zapoznać się z ciekawym komunikatem. Prezydent Rosji Władimir Putin miał rzekomo podpisać rozkaz o zakończeniu wojny na Ukrainie.

Władimir Putin podpisał dekret o zakończeniu specjalnej operacji wojskowej - podano w komunikacie.

Czytaj więcej:13 lipca 1990 r. utworzono elitarną jednostkę GROM. Co jej powstanie ma wspólnego z operacją "Most"?

To efekt ataku hakerskiego

Okazuje się, że rosyjski dyktator wcale nie zdecydował się na przerwanie wojny. Jak wyjaśnia Biełsat był to atak hakerski.

Niestety, informacja była fałszywa. Tak naprawdę Putin nie zdecydował się na zakończenie wojny, a komunikat był efektem ataku hakerskiego na rosyjskie stacje radiowe - poinformował Biełsat.

"Władimir Putin podpisał dekret o zakończeniu specjalnej operacji wojskowej" - taki komunikat usłyszeli dzisiaj w radiu Rosjanie. Niestety, informacja była fałszywa. Tak naprawdę Putin nie zdecydował się na zakończenie wojny, a komunikat był efektem ataku hakerskiego na rosyjskie… pic.twitter.com/BIp62rAMew — Biełsat (@Bielsat_pl) July 12, 2023