Wspieraj wolne media

Wielki "triumf" liberalnej demokracji. Brazylijska lewica i postkomuniści mszczą się na byłym prezydencie. Bolsonaro odpowiedział na wyrok Najwyższego Trybunału Wyborczego

3
0
0
Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro
Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro / Fot. Youtube

Najwyższy Trybunał Wyborczy Brazylii postanowił złamać wszelkie zasady demokracji. Były prezydent Jair Bolsonaro powstrzymany przez lewicę i postkomunistów. Polityk wskazał już swojego następcę.

Najwyższy Trybunał Wyborczy wykluczył byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro z pełnienia funkcji publicznych do 2030 roku. Jak podaje Reuters, pięciu z siedmiu sędziów uznało, że nadużył on swojej władzy, wykorzystując rządowe kanały komunikacji do promowania swojej kampanii i rozsiewania wątpliwości co do prawidłowego przebiegu głosowania. Chodziło o wybory prezydenckie, które odbyły się w 2022 r. Ostatecznie, uznawany przez niektórych za skrajnie prawicowego populistę Bolsonaro, przegrał z lewicowym rywalem Luizem Inacio Lulą da Silva.

Bolsonaro zarzuca się, że podważanie przez niego legalności wyborów, doprowadziło do ataku tysięcy jego zwolenników na budynki rządowe w Brasilii 8 stycznia.

Czytaj więcej: Parada Równości w Nowym Jorku. Zbiegowisko gejów, transów i drag queer pokazało swoje ciemne oblicze. Aktywiści nie kryją się już z bestialskimi zamiarami [WIDEO]

Bolsonaro znalazł już swojego następcę

Wpływ orzeczenia trybunału wyborczego prawdopodobnie odbije się na brazylijskiej polityce, usuwając głównego wroga Luli z rywalizacji o fotel prezydenta w 2026 roku i otwierając pole po prawej stronie sceny politycznej Brazylii. Ekipa Luli świętuje - podaje agencja Reutera.

Jednocześnie Bolsonaro już zapowiedział, że w kolejnych wyborach poprze kandydaturę swojej żony Michelle. Choć jest ona politycznym nowicjuszem, to jako zadeklarowana ewangeliczka może pozyskać głosy prawicy, nieufnej wobec Luli.

To nie koniec kłopotów Bolsonaro. Wobec polityka wciąż toczą się dochodzenia kryminalne, w wyniku których może trafić za kratki.

Reuters wskazuje, że Jair Bolsonaro, będący dobrym politycznym kompanem byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, był krytykowany na arenie międzynarodowej m.in. za złe zarządzanie lasami deszczowymi Amazonii oraz zbyt liberalne podejście do ograniczeń związanych z COVID-19.

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo