W węgierskim Muzeum Narodowym prezentowano nieletnim treści LGBT. Dyrektor usunięty ze stanowiska. Należy do partii premiera Viktora Orbana
Laszlo L. Simon pełnił funkcję dyrektora węgierskiego Muzeum Narodowego od 2021 roku. To tutaj wystawiono w październiku wystawę ukazującą m.in. fotografie homoseksualistów.
- W październiku w węgierskim Muzeum Narodowym wystawiono fotografię przedstawiających homoseksualistów.
- Wgląd do obscenicznych scen mieli również dzieci oraz nastolatkowie.
- Z tego powodu dotychczasowy dyrektor ośrodka Laszlo L. Simon z Fideszu został odwołany ze stanowiska.
- Zobacz także: Sakiewicz o Marszu Niepodległości: Możemy pokazać Polakom, że zależy nam na niepodległości
Laszlo L. Simon pełnił funkcję dyrektora węgierskiego Muzeum Narodowego od 2021 roku. To tutaj wystawiono w październiku wystawę ukazującą m.in. fotografie homoseksualistów. Simon jest członkiem Fideszu, partii premiera Viktora Orbana oraz byłym sekretarzem stanu w Ministerstwie Kultury. Na stanowisko dyrektora muzeum powołano go na pięcioletnią kadencję. Jednak musiał rozstać się z nim znacznie wcześniej.
Wystawa World Press Photo, która pojawiła się w placówce w październiku, przedstawia najlepsze zdjęcia prasowe mijającego roku. Wśród nich było także pięć zdjęć wykonanych przez filipińską fotoreporterkę Hannah Reyes Morales. Prezentują one komunę homoseksualistów na Filipinach. Na niektórych mężczyźni mają makijaż i damskie ubrania.
Hungary fires national museum director Laszlo L. Simon over LGBTQ+ content in World Press Photo exhibitionhttps://t.co/mZYj3iEOmy pic.twitter.com/VXT3tMfRVI — The Washington Times (@WashTimes) November 6, 2023
Wystawę udostępniono także nieletnim. Zdaniem jednego z posłów było to wbrew przyjętej w 2021 roku ustawie delegalizującej pokazywanie dzieciom treści LGBT. Dowiedziawszy się o jego skardze, władze muzeum zdecydowały, że na wystawę będą wpuszczać tylko dorosłych. Informacja o tym widniała przy wejściu i na stronie internetowej placówki.
Mimo to, węgierskie ministerstwo kultury zdecydowało się zwolnić Simona ze stanowiska. W oświadczeniu podano, że powodem dymisji było złamanie prawa i zachowanie, które uniemożliwia jego dalsze zatrudnienie.
Sam Simon w komunikacie prasowym stwierdził, że ani on, ani jego muzeum nie złamali celowo prawa. Dodał, że będąc ojcem czwórki dzieci i dziadkiem, nie może zaakceptować tego, że uznano jego i kierowaną przez niego instytucję za zagrożenie dla dzieci.
Źródło: marsz.info, stefczyk.info