Watykański wysłannik na Ukrainie. Wizyta przedstawiciela papieża Franciszka spotka się z ukraińskimi władzami. Celem wizyty jest doprowadzenie do pokoju
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch kard. Matteo Maria Zuppi złoży wizytę w Kijowie jako wysłannik papieża Franciszka.
- Stolica Apostolska od początku wojny na Ukrainie nawołuje do pokoju i do zawarcia rozejmu.
- Papież Franciszek choć wypowiadał się czasem kontrowersyjnie na temat wojny pozostaje w postanowieniu o pokoju.
- Niektórzy eksperci z krajów zachodnich nie są optymistycznie nastawieni do wizyty kard. Matteo Marii Zuppiego.
- Zobacz także: Stan Utah: Pismo Święte usuwane z bibliotek szkolnych
W poniedziałek rozpoczęła się dwudniowa wizyta watykańskiego wysłannika papieża abp. Matteo Marii Zuppiego na Ukrainie.
W nawiązaniu do tego, co zostało wcześniej przekazane przez Stolicę Apostolską, zawiadamiamy, że w dniach 5-6 czerwca 2023 r. kard. Matteo Maria Zuppi, arcybiskup Bolonii i przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch złoży wizytę w Kijowie jako wysłannik Ojca Świętego Franciszka - czytamy w komunikacie Stolicy Apostolskiej.
Jak zaznaczono, głównym celem tej inicjatywy jest dogłębne wysłuchanie władz ukraińskich na temat możliwych sposobów osiągnięcia sprawiedliwego pokoju i wsparcie gestów humanitaryzmu, które pomogą złagodzić napięcia.
Eksperci sceptyczni wobec działań Watykanu
Amerykański intelektualista katolicki i biograf Jana Pawła II prof. George Weigel pisze o misji pokojowej Watykanu w felietonie na łamach portalu "The First Things".
Asymetrię obydwu stron prof. Weigel streszcza słowami: jeśli Rosja przegra, to przegra tylko wojnę. Jeśli przegra Ukraina, straci Ukrainę. Zdaniem eksperta, to zasadnicza asymetria i jej implikacje dla powojennego pokoju nie zostały w pełni zrozumiane przez Stolicę Apostolską.
Prod. Weigel cytuje wypowiedzi zasłyszane ostatnio, gdy na początku maja pracował w Rzymie, że żądanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wycofania wszystkich sił rosyjskich z okupowanego terytorium Ukrainy utrudni negocjacje pokojowe. Zwraca uwagę, iż takie wypowiedzi świadczą o braku zrozumienia, że prezydent Zełenski wyraża wolę swojego narodu, a nie zachęca go do nieuzasadnionych żądań.
Podobnie słyszano o obawach Watykanu dotyczących rzekomo skrajnych stanowisk w sprawie wojny zajmowanych przez Polskę i kraje bałtyckie – tak jakby nie było uzasadnionych obaw, że wszelka forma rosyjskiego zwycięstwa na Ukrainie umieści te kraje (i Mołdawię) jako następne na liście zdobyczy usiłującego cofnąć rezultat zimnej wojny Władimira Putina - podkreślił prof George Weigel.
Źródło: dorzeczy.pl, ekai.pl