• Na początku maja Solidarna Polska organizuje własny kongres partyjny.
• Poseł Mariusz Gosek stwierdził, że "3 maja to będzie znaczące wydarzenie dla naszej partii".
• Media podają, że nowa nazwa Solidarnej Polski ma "odnosić się do jej wyrazistego i konfrontacyjnego stosunku wobec polityki Unii Europejskiej".

Partia Zbigniewa Ziobry po jedenastu latach zmieni swoją nazwę. Na początku maja Solidarna Polska organizuje własny kongres partyjny. Poseł Mariusz Gosek na kanale TV Republika stwierdził, że “3 maja to będzie znaczące wydarzenie dla naszej partii”. W spotkaniu ma wziąć udział ponad tysiąc członków i sympatyków Solidarnej Polski.

Solidarna Polska zmienia nazwę

To podczas tego wydarzenia ma oficjalnie zniknąć szyld Solidarnej Polski i zostać zaprezentowana nowa nazwa partii - poinformowała Wirtualna Polska.

Jak twierdzi portal, nowa nazwa Solidarnej Polski ma “odnosić się do jej wyrazistego i konfrontacyjnego stosunku wobec polityki Unii Europejskiej”. Członkowie formacji Ziobry mogą chcieć się w ten sposób odróżnić od ugodowej polityki, którą stosuje PiS wobec UE. 

Po wielu analizach i po rozmowach z prawnikami zdecydowano jednak, że będzie nowa nazwa partii. Moim zdaniem moment na wprowadzanie takich zmian nie jest jednak najlepszy, bo za kilka miesięcy odbędą się przecież wybory parlamentarne - powiedział portalowi naTemat.pl Tadeusz Cymański, jeden z założycieli Solidarnej Polski.

Czytaj także: Tusk zaprasza na marsz "demokracji" 4 czerwca. Prezydent Warszawy nie chce krytykować kolegów? "Wystosujemy zaproszenia absolutnie do wszystkich"

Gosek: Jesteśmy gotowi na samodzielny start

Poseł Mariusz Gosek dodał, że partia jest gotowa, jeśli chodzi o samodzielny start.

Mamy gotowe listy, jesteśmy zwarci i gotowi, jeśli chodzi o samodzielny start - powiedział prezes świętokrzyskich struktur Solidarnej Polski. 

Dodał jednak, że ”na pewno będzie porozumienie z PiS, nawet gdy będą to osobne listy, to na drugim końcu brzegu połączymy się w Zjednoczoną Prawicę”.

Tadeusz Cymański pytany o własny start w jesiennych wyborach, odpowiedział, że “nie ma takich przesłanek, motywów i planów”.