• Pomnik “Rzeź Wołyńska” po latach starań i różnych przeciwności losu doczeka się wreszcie odsłonięcia w Domostawie (woj. podkarpackie) w niedzielę, 14 lipca.
• W uroczystościach wzięło udział kilkanaście tysięcy osób, w tym Robert Bąkiewicz.
• Bąkiewicz: Z tego miejsca chciałem powiedzieć, że nie spoczniemy póki zbrodnia nie zostanie nazwana zbrodnią, a Ukraińcy nie dokonają aktu ekspiacji i nie pozwolą wydobyć polskich ofiar z dołów śmierci.
• Zobacz także: Sejm odrzucił depenalizację aborcji. Tusk podjął radykalną decyzję wobec nieposłusznych trzech posłów. Dwóch z nich nie było obecnych

Pomnik “Rzeź Wołyńska” po latach starań i różnych przeciwności losu doczekał się wreszcie odsłonięcia w Domostawie (woj. podkarpackie) w niedzielę, 14 lipca. Monument ma przypominać i upamiętniać tragiczną historię Polaków pomordowanych przez Ukraińców.

Uroczystości rozpoczęła msza polowa. Po odsłonięciu i poświęceniu pomnika odczytano apel pamięci. W uroczystościach wzięło udział kilkanaście tysięcy osób, w tym Robert Bąkiewicz.

Na odsłonięciu pomnika „Rzeź Wołyńska” autorstwa Andrzeja Pityńskiego były tysiące polskich patriotów, wśród których znaczna część to byli ludzie młodzi. pic.twitter.com/YDhDPGRF90 — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) July 14, 2024

Bąkiewicz: Nie spoczniemy 

Jesteśmy pod pomnikiem poświęconym Rzezi Wołyńskiej autorstwa mistrza Pityńskiego, który właśnie poświęcił ten wspaniały monument ofiarom jednej z największych tragedii XX w., mordu ukraińskich nacjonalistów na Polakach. Z tego miejsca chciałem powiedzieć, że nie spoczniemy póki zbrodnia nie zostanie nazwana zbrodnią, a Ukraińcy nie dokonają aktu ekspiacji i nie pozwolą wydobyć polskich ofiar z dołów śmierci i nie pozwolą nam ich zgodnie z naszą religią pochować - mówi na nagraniu udostępnionym na platformie X Bąkiewicz.

„Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary”

Nie spoczniemy póki zbrodnia nie zostanie nazwana zbrodnią, a zbrodniarz - zbrodniarzem.

Nie spoczniemy póki nie złożymy Was w świętej ziemii wg chrześcijańskiego obrządku.

Nie spoczniemy póki naród, który dokonał zbrodni… pic.twitter.com/I62ZFQYP0u — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) July 14, 2024

Czytaj także: Sawicki: Część klubu Lewicy głosuje przeciw ustawie o obronie granicy, a Tusk milczy

Monument zakończył tułaczkę

Ten 14-metrowy pomnik waży 14 ton i ma kształt orła. W środku monumentu znajduje się wycięty krzyż a w nim widły, na który nabite jest dziecko. U jego podstawy znajduje się rodzina stojąca w płomieniach. W górnej części i na skrzydłach orła umieszczone zostały nazwy miejscowości, w których doszło do mordów przez UPA.

Ze względu na nabite na widły dziecko pomnika nie chciały u siebie Jelenia Góra, Stalowa Wola, Rzeszów czy Toruń. Za każdym razem argumentowano, że monument jest zbyt kontrowersyjny.