Urugwajscy katolicy oburzeni. Ksiądz pobłogosławił znaną parę homoseksualistów. Wcześniej specjalną zgodę udzielił tamtejszy nuncjusz apostolski
Urugwaj to kolejne państwo, w którym katolicki duchowny zdecydował się na pobłogosławienie pary jednopłciowej. Chodzi o znaną w tym kraju parę celebrytów. Ceremonię zatwierdził wcześniej miejscowy nuncjusz.
- Urugwaj to kolejne państwo, w którym katolicki duchowny zdecydował się na pobłogosławienie pary jednopłciowej.
- Ceremonię zatwierdził wcześniej miejscowy nuncjusz abp Gianfranco Gallone.
- W mediach całe wydarzenie prezentowane jest jako tzw.małżeństwo homoseksualne, które usankcjonował Kościół.
- Zobacz także: Marszałek Sejmu znów straszy Rosją. Rząd igra z Kremlem? Hołownia: "Możemy zacząć płacić krwią naszych dzieci"
Urugwaj to kolejne państwo, w którym katolicki duchowny zdecydował się na pobłogosławienie pary jednopłciowej. Ceremonię zatwierdził wcześniej miejscowy nuncjusz abp Gianfranco Gallone. O sprawie poinformował tabloid "Revista Gente". Ksiądz Francisco Gordalina pobłogosławił związek dwóch homoseksualnych mężczyzn. To 82- letni aktor Carlos Perciavalle oraz 47-letni Jimmy Catilhos. W trakcie ceremonii duchowny miał mówić, że obaj są "dziećmi Bożymi, które prosiły o błogosławieństwo od Boga, naszego Ojca".
Ksiądz stwierdził, że on sam z przyjemnością w imieniu Kościoła jest obecny przy takiej prośbie. Cała ceremonia miała miejsce 21 lutego, a sam duchowny podkreślał, że nie chodzi o "ślub", ale "błogosławieństwo". Dodał, że dzięki ceremonii Kościół może pokazać parze, że Bóg jest z nimi.
Czytaj więcej: Szef Papieskiej Akademii Teologicznej krytycznie o masonach. Bp Antonio Stagliano: "Nie może być zgody Kościoła z masonerią"
Wierni w Urugwaju nie kryją oburzenia
W mediach całe wydarzenie prezentowane jest jako tzw.małżeństwo homoseksualne, które usankcjonował Kościół. Nic zatem dziwnego, że sytuacja wywołała oburzenie wiernych w Urugwaju. Specjalne oświadczenie w sprawie wydał biskup Milton Troccoli.
Poinformował, że sam odbył z mężczyznami przemyślaną rozmowę, a ci poprosili o błogosławieństwo. Nuncjusz apostolski abp Gianfranco Gallone w odpowiedzi na jego pytanie stwierdził, że udzielenie błogosławieństwa jest rzekomo konieczne w związku z dokumentem "Fiducia supplicans", który podpisał papież. Biskup Troccoli przekazał, że mężczyźni zostali poinformowani, że nie chodzi o pobłogosławienie ich związku, a błogosławieństwo otrzymują indywidualnie.
Źródło: marsz.info, dorzeczy.pl