Wspieraj wolne media

Ursula von der Leyen z poparciem Tuska. Zostaje na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej

1
0
1
Ursula von der Leyen i Donald Tusk
Ursula von der Leyen i Donald Tusk / Fot. OLIVIER HOSLET /PAP/EPA

Ursula von der Leyen z Niemiec, António Costa z Portugalii i Kaja Kallas z Estonii najprawdopodobniej obejmą najwyższe stanowiska w Komisji Europejskiej, Radzie Europejskiej i służbie polityki zagranicznej.

  • Wszystko wskazuje na to, że Ursula von der Leyen z niemieckiej CDU uzyska nominację na drugą kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej.
  • W imieniu centroprawicy rozmowy prowadzili premierzy Polski i Grecji, socjalistów reprezentowali kanclerz Niemiec i premier Hiszpanii, a liberałów prezydent Francji i premier Holandii.
  • Następnym kluczowym krokiem będzie czwartkowe spotkanie przywódców UE w Brukseli, podczas którego te trzy nazwiska zostaną formalnie zaprezentowane szefom państw i rządów w celu uzyskania ich kluczowej zgody.
  • Zobacz także: Parlament stanął w ogniu, jest wiele ofiar śmiertelnych. Władze Kenii zamkną kraj?

Wszystko wskazuje na to, że Ursula von der Leyen z niemieckiej CDU uzyska nominację na drugą kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej.

Tak uzgodnili negocjatorzy międzynarodówek. W imieniu centroprawicy rozmowy prowadzili premierzy Polski i Grecji, socjalistów reprezentowali kanclerz Niemiec i premier Hiszpanii, a liberałów prezydent Francji i premier Holandii.

Tusk zaproponował kandydaturę von der Leyen

Według ustaleń RMF FM, premier Donald Tusk miał zaproponować na szczycie UE kandydaturę von der Leyen.

Co więcej, funkcję wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych obejmie liberalna premier Estonii Kaja Kallas, a na przewodniczącego Rady Europejskiej ma zostać wybrany były premier Portugalii António Costa. 

Czytaj także: USA dodają Rosję i Białoruś do listy krajów sponsorujących handel ludźmi

Meloni wykluczona

Jeden z urzędników, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości w celu omówienia delikatnych negocjacji, powiedział, że włoskiej premier Giorgii Meloni nie spodoba się, że (ponownie) nie była zaangażowana w negocjacje, ponieważ jej grupa polityczna w Parlamencie Europejskim jest obecnie trzecią co do wielkości po czerwcowych wyborach europejskich - podaje brukselski portal politico.eu.

Dodaje, że Meloni nie wzięła udziału w wtorkowej dyskusji, ponieważ był to warunek postawiony przez liberałów i ugrupowania centrolewicowe, które “obiecały nie popierać von der Leyen, jeśli ta zawrze porozumienie z włoską premier”.

Następnym kluczowym krokiem będzie czwartkowe spotkanie przywódców UE w Brukseli, podczas którego te trzy nazwiska zostaną formalnie zaprezentowane szefom państw i rządów w celu uzyskania ich kluczowej zgody.

 

Źródło: politico.eu

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo