Wspieraj wolne media

Upadek rządu Holandii po nieporozumieniach w sprawie imigrantów

1
0
1
Mark Rutte
Mark Rutte / Fot. Facebook

Rząd Marka Ruttego w Holandii zawalił się po nieudanych rozmowach koalicjantów dotyczących narastającego problemu z imigrantami - informują holenderskie media. Mimo wielu prób osiągnięcia porozumienia w kwestii polityki azylowej, koalicjanci nie zdołali znaleźć wspólnego stanowiska, co doprowadziło do rozpadu rządu. Premier Rutte domagał się wprowadzenia surowszych zasad łączenia rodzin azylantów, na co nie zgadzali się jego byli partnerzy koalicyjni.

Koalicjanci w rządzie Marka Ruttego nie zdołali osiągnąć porozumienia w sprawie imigrantów, co doprowadziło do upadku holenderskiego rządu - donoszą holenderskie media. Pomimo trwających rozmów, w piątek podjęto "ostateczną próbę", która jednak nie przyniosła żadnych rezultatów. Partie D66 i Christien Unie były zdecydowanie przeciwne planom premiera dotyczącym surowszych zasad łączenia rodzin azylantów, podczas gdy chadecka CDA, choć bardziej zbliżona do stanowiska Ruttego, nie była w stanie zapewnić stabilnej większości.

Nieudane rozmowy koalicjantów: Przyczyna upadku rządu Marka Ruttego

Rząd Marka Ruttego przetrwał 18 miesięcy, a jego upadek wynikał głównie z nieporozumień i różnic zdań w sprawie polityki imigracyjnej. Premier Rutte dążył do wprowadzenia surowszych zasad dotyczących łączenia rodzin azylantów, co jednak spotkało się z oporem jego byłych koalicjantów.

Decyzje w sprawie migracji nabierają szczególnego znaczenia w kontekście paktu migracyjnego Unii Europejskiej, który ponownie wprowadza koncepcję przymusowej relokacji migrantów. Państwa członkowskie mają być zobowiązane do przyjęcia nielegalnych migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Na początku czerwca szefowie dyplomacji państw członkowskich UE przyjęli stanowisko negocjacyjne w zakresie reformy regulacji migracyjnych, zgodnie z którym państwa "mniej narażone" na przyjęcie takich migrantów będą zobowiązane do relokacji. Polska znajduje się wśród państw, do których mieliby trafiać migranci.

Spór wokół zaostrzenia zasad łączenia rodzin

Zgodnie z tymi ustaleniami, roczna liczba migrantów przymusowo relokowanych wynosiłaby 30 tysięcy, a minimalna roczna suma "nakładów" na relokację to 22 tysiące euro. W praktyce oznaczałoby to, że państwa członkowskie będą musiały zgodzić się na relokację migrantów lub ponieść kary w wysokości 22 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego imigranta z Afryki czy Bliskiego Wschodu.

Upadek rządu Holandii w związku z nieporozumieniami w sprawie imigrantów stanowi istotne wydarzenie polityczne, które może mieć długotrwałe konsekwencje dla kształtowania polityki migracyjnej w kraju i na szczeblu europejskim.

Źródło: tvmn.pl, DoRzeczy

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo