Unia Europejska chce szantażować Węgry? Rafalska: "To jest sytuacja niewyobrażalna"
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Rafalska wypowiedziała się w TV Media Narodowe o próbie szantażowania Węgier przez Unię Europejską w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy.
- Ukraińskie władze nie są chętne do finansowego wspierania Ukrainy w nieskończoność.
- W kuluarach istnieją pogłoski na temat szantażu Węgier przez Unię Europejską.
- Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Rafalska skomentowała te doniesienia.
- Zobacz także: Sikorski z wizytą w Berlinie. "Są sprawy do załatwienia z przeszłości i na przyszłość"
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Rafalska wypowiedziała się w TV Media Narodowe o próbie szantażowania Węgier przez Unię Europejską w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy.
Próba finansowego szantażu, który próbowałoby się zastosować w stosunku do Węgier to jest autentycznie szok. To jest sytuacja niewyobrażalna, że sprzeciw do którego każdy kraj członkowski ma prawo próbuje się pokonać szantażem gospodarczym - powiedziała europoseł Elżbieta Rafalska.
.@E_Rafalska o próbie szantażowania Węgier przez Unię Europejską w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy:
"Próba finansowego szantażu, który próbowałoby się zastosować w stosunku do Węgier to jest autentycznie szok. To jest sytuacja niewyobrażalna, że sprzeciw do którego każdy… pic.twitter.com/O11DB91Czr — TVMN (@TVMediaNarodowe) January 30, 2024
Czytaj więcej: Europejska prokurator generalna w Polsce. Kovesi wskazała cele działania. "Delegowani prokuratorzy będą wbudowani w system krajowy"
Kontrowersyjna opinia lidera węgierskich narodowców
Lider węgierskiej partii Ruch Naszej Ojczyzny Laszlo Toroczkai ogłosił roszczenia terytorialne w sobotę 27 stycznia. Kontrowersyjne słowa padły na dorocznej konferencji ugrupowania w Budapeszcie. W wydarzeniu wzięli udział również przedstawiciele prawicy z Niemiec, Bułgarii, Szwecji i Niderlandów.
Lider partii zaznaczył również podczas swojego wystąpienia, że jego formacja opowiada się za zakończeniem wojny na Ukrainie. Ocenił przy tym, że to presja ze strony “międzynarodowej finansjery” doprowadziła do konfliktu zbrojnego między Moskwą a Kijowem. Prócz tego zaznaczył, że wojna ta ma na celu “zniszczyć Europę i posłać gospodarkę kontynentu na dno”.
Toroczkai powiedział również, że jego celem jest dojście do władzy w kraju, a docelowo w Brukseli.
Musimy zdecydować, co zrobić z tą Unią Europejską - powiedział.
Dodał, że albo Unia będzie funkcjonowała jako stowarzyszenie suwerennych państw, albo zostanie rozwiązana, a przyszła współpraca krajów będzie się opierać na umowach dwustronnych.
Jak podała agencja Reuters, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Węgier nie odpowiedziało na prośby o komentarz w sprawie wypowiedzi Toroczkaia.
Źródło: tvmn.pl, x.com