• Dwa dni temu w Polsce uczciliśmy ofiary ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu, a premier Mateusz Morawiecki wygłosił nawet niespodziewanie mocne oświadczenie.
• Jednakże, ukraińscy oficjele wspominali o tym dniu bardzo skromnie i w pokrętny sposób o czym świadczyły słowa ambasadora Wasyla Zwarycza.
• Ukraińskie, duże media jak "The Kiyv Independent" postawnowiły zabawić się z uczuciami Polaków, którzy pomagają im w wojnie z Rosją.
• Zobacz także: Ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz zamieścił skandaliczny wpis na Twitterze. Bardzo wymijająco napisał o Rzezi Wołyńskiej. Jest twarde stanowisko Konfederacji w tej sprawie

Zaledwie dwa dni po oficjalnych obchodach 80. rocznicy ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu, ukraińskie media "The Kyiv Independent" postanowił rozłościć Polaków. Dziennikarka z uśmiechem na twarzy zaczęła rozważania na temat postaci Stepana Bandery, lidera OUN-UPA.

Czy Stepan Bandera był dobry czy zły? W ostatnim odcinku Prawdziwej historii Ukrainy poruszyliśmy temat ukraińskiego nacjonalizmu w XX wieku, badając jego kontrowersyjną, ale znaczącą rolę w torowaniu drogi do wolności - czytamy we wpisie "The Kiyv Independent".

Was Stepan Bandera good or evil?

In the last episode of Ukraine’s True History, we tackled the topic of Ukrainian nationalism in the 20th century, exploring its contentious yet significant role in paving the country’s way to freedom. pic.twitter.com/Mgoy1h0Elg — The Kyiv Independent (@KyivIndependent) July 13, 2023

Czytaj więcej: Kukiz w TVMN: Jest niedopuszczalne niewyspowiadanie się z grzechu śmiertelnego, którymi są na pewno mordy na kobietach i dzieciach

Bandera bohaterem Ukraińców?

Dziennikarka stwierdziła, że w przekazie publicznym pojawia się rosyjska narracja, która ma zakłamywać "prawdę" o krwawym mordercy Polaków.

Czy Stepan Bandera był dobry czy zły? To bardziej skomplikowane, niż mówi rosyjska propaganda. Historia ukraińskiego nacjonalizmu jest bardziej skomplikowana - stwierdziła dziennikarka.

Co prawda w materiale na kanale Youtube pojawia się wątek Rzezi Wołyńskiej, lecz oprócz polskich ofiar zabitych przez ukraińskich szowinistów z UPA oraz zwykłych mieszkańców, są również pokazane ukraińskie ofiary, które miały zostać zabite przez Polaków. Należy jednak pamiętać, że w tym czasie Polacy nie pozostawali bierni na akt ludobójstwa i przeprowadzali odwety, lecz były one bardziej chaotyczne i spontaniczne, niż zaplanowane ludobójstwo UPA.

Ponadto jako argument za Banderą podano, że w czasie Rzezi Wołyńskiej przebywał w więzieniu, skąd później trafił do rosyjskich komunistycznych łagrów.