Kanclerz Niemiec ostrzega Ukraińców. Wyraźne polecenie od Olafa Scholza ws. przekazanej broni: "Ukraina nie ma do tego prawa"
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraźnie zaznaczył, że przekazana Ukrainie broń ma wyłącznie charakter defensywny. Podkreślił również do czego nie mogą ją użyć Ukraińcy w walce z rosyjskim agresorem.
- Kraje zachodnie w tym Niemcy oraz Stany Zjednoczone, a także Polska przekazują Ukrainie potrzebną do obrony broń.
- W tej kwestii wypowiedział się ostatnio kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraźnie pouczając Kijów w kwestii użycia przekazanej broni w ramach walki z okupantem.
- Przestrzegał Ukraińców przed ofensywnym użyciem dostarczonej broni w walce z Rosją.
- Zobacz także: Rosyjska rakieta naruszyła przestrzeń powietrzną Polski? "Sprawa może mieć konsekwencje międzynarodowe"
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że Ukraina nie ma prawa użyć otrzymanej od Niemiec broni do ataku na terytorium Rosji. Jak dodał szef niemieckiego rządu, podobne zasady zostały określone przez innych zachodnich dostawców broni. Kanclerz zaznaczył też, że pomoc jest konieczna, ale trzeba też zrobić wszystko, by nie dopuścić do wojny między Rosją a Sojuszem Północnoatlantyckim.
Zachodni partnerzy Ukrainy, udzielający pomocy wojskowej w celu przeciwdziałania rosyjskiej agresji, regularnie podkreślają, że nie popierają ataków na terytorium Rosji, w szczególności z użyciem swojej broni. Zwłaszcza Stany Zjednoczone podkreślały, że szanują decyzje Ukrainy na polu bitwy, ale nie aprobują uderzeń na terytorium Rosji.
Jednocześnie na terytorium Rosji regularnie dochodzi do wybuchów i aktów sabotażu, do których Ukraina, jak dotąd, nie przyznała się. Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy, stwierdził, że Ukraina ma własną broń do rażenia celów na terytorium Rosji. A przedstawiciele Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony oświadczyli niedawno, że Kreml znajduje się w strefie rażenia broni, którą dysponuje ukraińska armia.
Czytaj więcej: Rosyjski klub motocyklowy Nocne Wilki na trasie "Zwycięstwa" do Berlina
Zamach na prezydenta Putina? Moskwa się zbroi
Informacje te wydają się być prawdziwe, zważywszy, że rosyjskie dowództwo zdecydowało się zabezpieczyć najważniejsze budynki w stolicy państwa. 19 stycznia tego roku w internecie pojawiły się zdjęcia samobieżnych przeciwlotniczych systemów rakietowych i dział Pancyr-S1 na dachach ministerstwa obrony Rosji i centrum biznesowego.
Nieco później okazało się, że podobny kompleks obrony powietrznej został umieszczony 10 kilometrów od rezydencji prezydenta Rosji Władimira Putina w Nowo-Ogariowie. Rosyjska Duma Państwowa nazwała zdjęcia fałszerstwem i montażem.
Źródło: dorzeczy.pl