• Ugrupowanie od 2020 r. otrzymuje co roku prawie 6,9 mln zł państwowej subwencji, a w 2022 r. partia otrzymała 52 tys. zł ze składek członkowskich i darowizn.
• Pomimo tego, że Grzegorz Braun został odsunięty na dalszy plan m.in. za swoje kontrowersyjne wypowiedzi dotyczące wsparcia Ukrainy przez polski rząd, nadal może liczyć na hojne przelewy.
• Konfederacja wsparła w 2022 r. też takie organizacje jak: Virtus Nobilitat i Stowarzyszenie "Si vis pacem, para bellum". Są one jej głównymi partnerami w działaniach związanych z poszerzaniem dostępu do broni palnej.

Ugrupowanie od 2020 r. otrzymuje co roku prawie 6,9 mln zł państwowej subwencji, a w 2022 r. partia otrzymała 52 tys. zł ze składek członkowskich i darowizn. 

Konfederacja nie wydała jednak całej zgromadzonej na koncie kwoty, podobnie jak w 2021 r. Wirtualnej Polsce wyjaśnili, że zbierają pieniądze na promocję przedwyborczą i wybory.

W 2023 r. Konfederacja zawarła już kilka większych umów. Wydała ponad m.in. 351 tys. zł za “kompleksową produkcję konwencji” i 75 tys. zł na badania opinii publicznej, a wydatków będzie jeszcze więcej.

Hojne dotacje na organizacje Brauna

Pomimo tego, że Grzegorz Braun został odsunięty na dalszy plan m.in. za swoje kontrowersyjne wypowiedzi dotyczące wsparcia Ukrainy przez polski rząd, nadal może liczyć na hojne przelewy.

W 2022 r. największe kwoty płynęły jeszcze głównie do organizacji związanych z Braunem i do firmy Free to Choice brata posła Konfederacji Konrada Berkowicza.

Jak wynika z dokumentów, do których dotarliśmy, część środków z partyjnej kasy trafia do dwóch organizacji Brauna: Fundacji Pobudka i Fundacji Osuchowa. W 2022 r. na ich konta Konfederacja przelała 57 734 zł. Ostatni przelew datowany jest na 12 grudnia 2022 roku - czytamy.

Ponad 44 tys. zł otrzymała Free to Choice. Firma świadczyła dla Konfederacji usługi w zakresie mediów społecznościowych. 

Poszerzanie dostępu do broni palnej

Dalej dziennikarze podają, że wrocławskie Stowarzyszenie „Si vis pacem, para bellum” otrzymało od Konfederacji 141 tys. złotych. Jej celem jest “rozpowszechnianie kolekcjonerstwa broni palnej pośród mieszkańców Rzeczypospolitej Polskiej” oraz „inicjowanie i wspieranie nowatorskich rozwiązań w różnorodnych dziedzinach życia społecznego, a szczególnie w ochronie praw i wolności człowieka i obywatela w ochronie życia rodzinnego”. 

Sekretarz stowarzyszenia nie udzielił dziennikarzom odpowiedzi dotyczących współpracy z Konfederacją.

Organizacją, która otrzymała w 2022 r. 106 tys. zł. od partii jest fundacja Virtus Nobilitat z Wrocławia. Zajmuje się ona wydawaniem książek “wysokiej jakości artystycznej i literackiej” oraz organizacją szkoleń i zawodów strzeleckich “i to właśnie w związku z tą częścią działalności współpracowała z konfederatami”.

Skarbnik Konfederacji Michał Wawer zaznaczył, że obydwie organizacje “są głównymi partnerami społecznym Konfederacji w działaniach związanych z poszerzaniem dostępu do broni palnej, obronnością i sprawami militarnymi”.

Konfederacja przelała też 42,2 tys. zł na Fundację Kobiety Wolności i Niepodległości. Środki przekazano na “wsparcie osobistego rozwoju kobiet”. 

Czytaj także: Donald Tusk zaprasza na marsz "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu". Współlider Konfederacji nie miał litości dla byłego premiera

Konfederacja wspiera Polonię na Ukrainie

Konfederaci, którym m.in. prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz zarzucał prorosyjskość, próbują nieco złagodzić swój wizerunek. Z tego względu wspierają działania charytatywne, również te związane z Ukrainą.

Jak podają dziennikarze Wirtualnej Polski, w 2022 r. Konfederacja zrealizowała również 14 przelewów - łączna kwota ponad 52 tys. zł - na konto krakowskiej Fundacji Solidarystycznej. Fundacja w marcu 2022 r. organizowała zbiórkę pieniędzy na rzecz Polaków na Ukrainie.

Konfederacja wsparła też kwotą 100 tys. zł stołeczny oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Te pieniądze również zostały przekazane na pomoc dla Polaków na Ukrainie.