• Ze Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie docierają bardzo smutne obrazki z profanacji komuni świętej.
• Jedna z polskich uczestniczek tego wydarzenia, podzieliła się swoimi spostrzeżeniami dla portalu "PCh24".
• Zauważyła ona, że wiele młodych osób w bardzo luźny sposób podchodzi do udziału we mszy świętej.
• Zobacz także: Austria największym sprzymierzeńcem Rosji? Nie przyjmuje ostrego stanowiska wobec Putina

Przekaz kierowany do młodych ludzi opiera się przede wszystkim i niemal wyłącznie na rozgrzewaniu emocji i poczucia wzajemnej akceptacji. Nie byłoby to negatywne, gdyby nie fakt, że nie ma w tym praktycznie żadnej merytoryki religijnej - informuje czytelniczka "PCh24".

Podobny charakter miała, wedle relacji polskiej licealistki, rozpoczynającą wydarzenie Msza Święta.

Kazanie, jakim uraczył nas celebrans było rozczarowujące: polegało na dziękowaniu młodzieży za obecność i zachwycaniu się ich witalnością. Podczas otwierającej wydarzenie Najświętszej Ofiary młodych poinformowano, że powinni wchodzić w pełen przyjaźni dialog między sobą oraz, że wydarzenie ma „ekumeniczny” charakter - dodała kobieta.

Czytaj więcej: Ksiądz-DJ na Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie. Zorganizował imprezę muzyczną. Ks. Guilherme Peixoto: "To mieszanka wiary, przesłania Boga i muzyki"

Profanacja komunii świętej podczas Światowych Dni Młodzieży

Najbardziej wstrząsającym obrazem w odbiorze czytelniczki było świadectwo niedbałości w kulcie Eucharystycznym. Rozdawanie Komunii Świętej powierzono, jak informuje młoda kobieta, młodym wyłonionym spośród uczestników. Nie byli to więc nawet "szafarze nadzwyczajni", którzy i tak budzą wiele kontrowersji.

Zdaniem uczestniczki ŚDM skutkowało to poważnymi nadużyciami,uczestnicy młodzieżowej imprezy nie potrafili bowiem właściwie postępować z Najświętszym Sakramentem, który spadał na ziemię, lub był wywiewany przez wiatr z rąk rozdających i przyjmujących Eucharystię.

Różnie reagowano w takich momentach; widziałam szafarza, który podniósł z ziemi Komunię i szybko ją skonsumował, i szafarkę, która włożyła Ciało Chrystusa z powrotem do miski - napisała uczestniczka Światowych Dni Młodzieży.

Atmosfera imprezy i upojenia miłością wpływa też na zachowanie podczas uroczystości. Młode osoby nie wyczuły powagi Mszy Świętej. W moim towarzystwie gadano, śmiano się, ucinano sobie drzemki, robiono pikniki i grano w karty (również w czasie Podniesienia - ujawniła.

Zdaniem uczestniczki ŚDM na wyróżnienie zasługuje mimo wszystko polska reprezentacja.

Młodzież z naszego kraju zachowują się godnie w trakcie Mszy i w miejscach kultu. Jestem dumna, że trzymamy poziom mimo ogólnego upadku, jednak to smutna radość - podkreśliła.

Światowe Dni Młodzieży w Portugalskiej stolicy rozpoczęły się 1 sierpnia w godzinach wieczornych. Program imprezy od samego początku wzbudzał kontrowersję Jej centralnym elementem uczyniono bowiem świeckie zagadnienie ochrony klimatu. Organizatorzy zapowiadali również, że nie zamierzają nawracać żadnego z uczestników.