• W Stanach Zjednoczonych trwa walka między cywilizacja życia oraz śmierci.
• Kolejne stany przyjmują coraz odważniejsze decyzje w zakresie ochrony życia nienarodzonego.
• Na biurko gubernatora Florydy Rona DeSantisa trafi bardzo istotna ustawa.

Senat stanu Floryda zaaprobował głosami 26 za do 13 przeciw zaaprobował nowy projekt ustawy, która nie pozwala na pozbawienie życia dziecka nienarodzonego, jeśli wykrywa się u niego bicie serca.

Senator Erin Grall, która była sprawozdawcą projektu ustawy powiedziała, że jeśli człowiek już istnieje, to politycy nie mają prawa decydować o odebraniu mu życia. Są inne ważne sprawy społeczne, w których politycy mogą podejmować decyzje, wskazywała. 

Żyjemy w czasach, w których konsekwencje naszych działań są refleksją, a odpowiedzialność została zastąpiona wygodą, a to jest niedopuszczalne, jeśli chodzi o ochronę najsłabszych - powiedziała senator Erin Grall.

"We live in a time where the consequences of our actions are an afterthought and convenience has been substituted for responsibility, and this is unacceptable when it comes to the protection of the most vulnerable." - @ErinGrall https://t.co/vYzQChacXS pic.twitter.com/XtvGZ4oBOq — Florida Senate (@FLSenate) April 3, 2023

Jak poinformował portal infocatolica.com, grupa demokratów próbowała wprowadzić jeszcze do ustawy poprawkę, która umożliwiłaby aborcję ze względów religijnych.

Czytaj więcej: Astma oskrzelowa coraz częściej "atakuje" Polaków. Lekarze apelują do pacjentów. Jak szybciej zdiagnozować i leczyć astmę?

Życie człowieka nie jest kwestią wiary

W odpowiedzi na to Erin Grall zauważyła, że życie człowieka nie jest kwestią religii, ani też przydatności. Podkreśliła, że wyznanie i religia nie mogą decydować o odebraniu człowiekowi życia.

To kwestia tego, gdzie wyznaczamy granicę, jeśli chodzi o moralność. Kiedy można odebrać życie komuś, kto jest teraz z nami? – odpowiadała senatorom.

Po głosowaniu w Senacie ustawa trafi na biurko gubernatora Florydy. Ron DeSantis już wcześniej oświadczył, że podpisze ustawę, gdy trafi w jego ręce.