• Były prezydent Bronisław Komorowski wypowiedział się ostatnio na temat obietnic wyborczych Donalda Tuska.
• Lekceważąco wypowiedział się na temat łatwowierności polskiego społeczeństwa.
• Wypowiedź Komorowskiego spotkała się z krytyką opozycji i internautów.
• Zobacz także: Referendum ws. Zielonego Ładu. Duda: Chcemy zebrać miliony podpisów pod referendum obywatelskim

Były prezydent Bronisław Komorowski był w poniedziałek gościem "Radia Zet". Został on zapytany między innymi o niespełnione obietnice wyborcze Premiera Donalda Tuska zawarte w programie "100 konkretów". Jednakże były polski przywódca nie widzi problemu w tym, że postulaty nie są realizowane. 

Zdaniem Komorowskiego, polityka polega na obiecywaniu społeczeństwu niespełniających się obietnic, gdyż wystarczy im nadzieja na rzekome zmiany.

To moja opinia, którą ma od pewnego czasu. Wyborcy w Polsce, ale nie tylko, lubią jak im się obiecuje. Nawet, jeśli wiadomo od początku, że tych obietnic się w pełni nie zrealizuje. To nie przeszkadza. Ludzie chcą mieć nadzieję i mają nadzieję - stwierdził były Prezydent Bronisław Komorowski.

‼️Rachunki opłacicie "nadzieją", zupkę też swoim dzieciom ugotujecie na nadziei z nadzieją jako 2 danie..

Tak się robi w "tuska" wyborców!!! Co wam yebaćpisy jeszcze obiecać? Kwotę wolną 200 tys, czy paliwo po 3,19?
P.s. PiS swoje obietnice zrealizował, praktycznie wszystkie! pic.twitter.com/gDudQrg2dn — APrawdaWasWyzwoli (@KrzychuBlues) May 13, 2024

Wypowiedź byłego polskiego przywódcy skomentował między innymi poseł Suwerennej Polski Michał Woś. 

Wraca stara metoda PO - po co realizować obietnice wyborcze, przecież ludzie chcą i lubią być okłamywani - napisał na portalu X poseł Michał Woś.

😳
wraca stara metoda PO - po co realizować obietnice wyborcze, przecież ludzie chcą i lubią być okłamywani. „To nie przeszkadza”. pic.twitter.com/j7IgcIDtYS — Michał Woś (@MWosPL) May 13, 2024

Czytaj więcej: 

Niespełnione obietnice wyborcze Donalda Tuska

W czasie kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska ogłosiła "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów". Są to cele i zadania, jakie formacja Donalda Tuska postawiła przed sobą na pierwsze trzy miesiące rządzenia.

Jednakże od czasu powołania i zaprzysiężenia rządu Tuska z 13 grudnia 2023 r. spełnianie obietnic wyborczych obecnej koalicji przebiega bardzo powoli i boleśnie. Pojawiły się głosy, że niektórych pomysłów po prostu nie uda się zrealizować w tej kadencji.

Wśród finansowych zapowiedzi Koalicji Obywatelskiej jeszcze z czasów kampanii, ale potwierdzonych w expose Premiera Donalda Tuska znalazły się między innymi urlop dla przedsiębiorców, przerzucenie na ZUS pełnych kosztów, gdy pracownik korzysta ze zwolnienia lekarskiego, zniesienie podatku Belki dla oszczędności, obniżka VAT dla sektora „beauty”, podwyżka renty socjalnej, budowa nowoczesnych targowisk w każdym mieście, fundusz stabilizacyjny dla rolników, obligacje antyinflacyjne, korzystniejsze rozliczanie energii dla prosumentów, kredyt zero procent na zakup pierwszego mieszkania, dopłata 600 zł na wynajem mieszkania dla młodych, tzw. babciowe, czyli 1500 zł miesięcznie na opiekę nad dzieckiem, a także zwiększenie kwoty wolnej.