Wspieraj wolne media

Tusk kandydatem na premiera? Zarząd Platformy Obywatelskiej zdecydował. Politycy otrzymali stosowne instrukcje od "góry" w sprawie kontaktu z mediami

0
0
0
Przewodniczący PO Donald Tusk
Przewodniczący PO Donald Tusk / Fot. PAP/Radek Pietruszka

Według ustaleń RMF FM, zarząd Platformy Obywatelskiej podjął jednogłośną decyzję w sprawie kandydatury na stanowisko premiera. Za formułowanie rządu ma być odpowiedzialny Donald Tusk.

Jak wynika z ustaleń reportera radia RMF FM Rocha Kowalskiego, w czwartek krajowy zarząd Platformy Obywatelskiej zarekomendował, by to Donald Tusk był kandydatem partii na stanowisko premiera.

Przez aklamację zarząd PO podjął decyzję o powierzeniu misji tworzenia rządu Donaldowi Tuskowi. Kierownictwo partii od pół godziny dyskutuje o powyborczym krajobrazie. W pierwszych dniach kolejnego tygodnia planowane jest wspólne oświadczenie liderów przyszłej sejmowej większości. Tusk zobowiązał partyjne koleżanki i kolegów, by do tego czasu nie wchodzili w medialne spekulacje dotyczące koalicji i rządu - przekazał dziennikarz RMF FM Roch Kowalski. 

Co więcej, zgodnie z medialnymi doniesieniami, w przyszłym tygodniu Donald Tusk pojedzie do Brukseli, gdzie będzie rozmawiał na temat odblokowania pieniędzy dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy. Taką deklarację przewodniczący Platformy Obywatelskiej złożył na czwartkowym posiedzeniu zarządu partii.

Czytaj więcej: Biden udzieli wsparcia Palestyńczykom? Za zgodą Tel-Awiwu z Egiptu trafi pomoc humanitarna do Gazy. Amerykańskie fundusze nie trafią wyłącznie do Izraela

Tusk obiecywał odblokowanie KPO

Jak twierdzą źródła portalu "wpolityce.pl" w opozycji, dzieje się tam naprawdę dużo i kształt ewentualnego rządu nie jest pewny. Choć niektóre media podają już nawet podział tek ministerialnych, gdzie m.in. edukacja i mieszkalnictwo miałyby przypaść Lewicy, jej udział w rządzie stoi pod poważnym znakiem zapytania.

Politycy Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi kombinują bowiem jak zbudować większość sejmową i rząd bez 26 posłów Włodzimierza Czarzastego i Adriana Zandberga.

To całkiem możliwe. Tusk ma 157 szabel, Kosiniak i Hołownia mają 65. TO w sumie 222 mandaty. Do większości brakuje zaledwie 9. Pokusa by wykiwać Lewicę była oczywista, podobnie jak to, że jej ulegną - powiedział jeden z informatorów w rozmowie z portalem "wpolityce.pl".

Taki rząd byłby jednoznacznie liberalny gospodarczo i mógłby bez problemów przystąpić do cięć w programach prorodzinnych i społecznych oraz inwestycjach. A to pozostaje ważnym choć ukrywanym celem dla Tuska.

W takim układzie dwóch tylko partii dużo łatwiejsze byłoby konsumowanie władzy, podział stanowisk. Odtworzono by po prostu układ sprzed 2015 roku - podkreśliła inna osoba.

Źródło: dorzeczy.pl, rmf24.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo