• Portal Warszawski po raz kolejny przyjrzał się sprawie Ośrodków Pomocy Społecznej.
• Pod rządami Rafała Trzaskowskiego są one w bardzo złym stanie.
• Warto przypomnieć, że Agencja Służby Społecznej nie uwzględniła podatku VAT w swojej ofercie dla OPS.
• Zobacz także: Zmiany fiskalne dla rodzin, tego oczekuje Związek Dużych Rodzin

Portal Warszawski przyjrzał się sprawie Ośrodków Pomocy Społecznej

Portal Warszawski po raz kolejny przyjrzał się sprawie Ośrodków Pomocy Społecznej, które pod rządami Prezydenta Rafała Trzaskowskiego są w bardzo złym stanie. W ostatnim czasie ze stanowiska została zwolniona dyrektor Ewa Wąsik z OPS Mokotów.

 Zmuszony był w lutym 2024 odsunąć od stanowiska dyrektor Wąsik z OPS Mokotów z powodu skandalicznego wycieku tajemnicy jaki Ośrodek ten od wielu dziesięcioleci strzeże z wyjątkowo marnym skutkiem, a związany jest z poświęceniem jakim wykazuje się Agencja Służby Społecznej (dalej ASS) we wdrażaniu interesujących standardów wygodnych administracji Miasta, a które związane są z nieusprawiedliwionymi przepływami przez tę firmę liczonych w setki milionów publicznych w tym naszych środków - czytamy na stronie portalu.

Dalej możemy się dowiedzieć, że doszło do pewnego zdarzenia w kwestii finansowania działalności OPS. Agencja Służby Społecznej nie uwzględniła podatku VAT w swojej ofercie. Warto zaznaczyć, że zamawiający według ustawy o Prawie Zamówień Publicznych nie może rozpatrywać błędnych ofert nie uwzględniających podatku.

Tak się jednak w tym przypadku nie zadziało….gdyż dyr Wąsik powodowana zależnością od tegoż oferenta ( Lech Józef K. zasiadał w prezydium sekcji Praca Socjalna Polskiego Towarzystwa Socjologicznego obok tuzów kształtujących politykę socjalna Państwa; Rymsza, Piątek, Wódz, Frysztacki, Faliszak) że dyr Wąsik w rączy sposób poprawiła stawkę VAT w ofercie ciesząc się z możliwości tej przysługi w zaciszu swojego gabinetu z korzyścią jak najbardziej dla ASS. Tu prawo zamówień publicznych jest jednoznaczne…było to zabronione i zamawiający był zobowiązany do odrzucenia oferty ASS. Powyższe wynika m.in. z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2011 r. (sygn. akt III CZP 52/11). Powyższy przetarg stał się powodem dla pozyskania ogromnej wiedzy dyskwalifikującej utarte przez administrację Warszawy schematy służby i pomocy realizowane z pominięciem stosownych ustaw za pośrednictwem ASS - przypomina "Portal Warszawski".

Pomoc społeczna zależna od religii?

Ostatnimi czasy Prezydent również wdał się  w szczególny spór z wyznaniem katolickim zabraniając eksponowania symbolu krzyża w budynkach administracji Warszawy nie dostrzegając zawiłości sytuacji związanej z eksponowaniem symbolu Krzyża Jezusowego czyli serca z krzyżem na górze jako wabika dla promocji ASS. ASS jako organizacja pozarządowa nie nakierowana na zysk a posłannictwo w służbie ubogim w wyjątkowy sposób wpłynął na wypaczenie postrzegania istoty krzyża, który został wykorzystany z zwodniczym celu przez cwaniaków w celu przysporzenia sobie nienależnych profitów. Krzyż nie jest wyłącznie symbolem religijnym, jest też symbolem wartości i tradycji.

Należy zauważyć, że w zapowiedzi ewentualnego udostępnienia faktur Agencji Służby Społecznej przez prezydenta czai się obawa o zakres i treść mających być udostępnionych być może w lipcu według zapowiedzi organu dokumentacji. Stąd można będzie pozyskać porównanie przepływów i zakresu na przestrzeni znacznego  czasu co może być wyjątkowo niewygodnym argumentem dla wykazania współpracy między Agencją Służby Społecznej-Ośrodkiem Pomocy Społecznej.

Czytaj więcej: Ogromne granty dla lewicowo-liberalnych mediów. Adamus: "Tak się pierze mózgi Polakom za zagraniczne pieniądze"

Nowe informacje ws. pożaru Marywilskiej

Teraz “Rzeczpospolita” podała, że śledztwo w spawie pożaru centrum handlowego przy ul. Marywilskiej 44, które dotąd prowadzone było na szczeblu prokuratury okręgowej, poprowadzi teraz Mazowiecki Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. 

Postępowanie będzie prowadzone również z artykułu 258 kodeksu karnego, który dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - przekazał prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. 

O przeniesieniu sprawy na najwyższy szczebel przesądziło kierownictwo departamentu "PZ".

Gazeta podała, że śledztwo otoczone jest największą tajemnicą, nieujawniane są nawet wyniki oględzin. To m.in. pozyskany w ich trakcie materiał rzucił na nie nowe światło.