• W poniedziałek w Sejmie odbyły się dwa głosowania w sprawie wotum zaufania dla Mateusza Morawieckiego i w sprawie powołania na Premiera Donalda Tuska.
• Już wcześniej w rozmowie dla "DoRzeczy" Zbigniew Ziobro zapowiedział swoją absencję.
• Według ustaleń "gazety.pl" lider Suwerennej Polski ma obecnie poważne kłopoty zdrowotne.
• Zobacz także: Rosjanie i Białorusini będą mogli brać udział w Igrzyskach Olimpijskich. Ministerstwo Sportu i Turystyki wydało oświadczenie

W poniedziałek Sejm rozpoczął obrady od expose premiera Mateusza Morawieckiego. W głosowaniach nad zmianami władz w Polsce nie wziął udziału był Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W rozmowie dla "DoRzeczy" podkreślił, że rekomenduje swoim posłom poparcie rządów Morawieckiego. 

Niestety, sam nie będę mógł wziąć udziału w głosowaniu - powiedział.

Dodał, że jest to spowodowane jego stanem zdrowia. Nie zdradził więcej szczegółów.

Podkreślam, że gdybym mógł być w Sejmie, zagłosowałbym tak samo, jak moi koledzy z Suwerennej Polski i całej Zjednoczonej Prawicy - zaznaczył Ziobro.

Czytaj więcej: Senat zdecydował w sprawie ustawy o in vitro. Teraz wszystko zależy od Prezydenta Andrzeja Dudy. Kidawa-Błońska: "Nie wyobrażam sobie, żeby prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy"

Ziobro poważnie chory?

Jak ustalił portal "gazeta.pl" prezes Suwerennej Polski ,a bardzo poważne problemy zdrowotne, a jego aktywność zostanie ograniczona. Ponadto portal podkreślił, że nie zamierza ujawniać dalszych informacji na ten temat z uwagi na prywatny charakter oraz szacunek do prywatności rodziny.

Nieobecność Zbigniewa Ziobry podczas pierwszego posiedzenia Sejmu zwróciła uwagę tak w obozie Prawa i Sprawiedliwości jak i w mediach. Wedle informacji uzyskanych przez "gazeta.pl" stan zdrowia Zbigniewa Ziobry może go wyłączyć z aktywności publicznej, a na pewno ją mocno ograniczy, nawet na miesiące.