Wspieraj wolne media

Tablice z Dziesięcioma Przykazaniami zawisną w amerykańskich szkołach? Takie prawo przyjęłą Luizjana. Do tego pomysłu mogą dołączyć inne stany

20
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Unsplash

Jak podaje serwis "Axios" Luizjana na południu Stanów Zjednoczonych będzie pierwszym stanem, w którym wejdzie w życie obowiązek wywieszania Dziesięciu Przykazań we wszystkich szkołach i college’ach. Za tym prawem usilnie przekonuje kongresmen Dodie Horton.

Jak podaje serwis "Axios" Luizjana na południu Stanów Zjednoczonych będzie pierwszym stanem, w którym wejdzie w życie obowiązek wywieszania Dziesięciu Przykazań we wszystkich szkołach i college’ach otrzymujących publiczne pieniądze. We wtorek wieczorem stanowy Kongres przyjął ustawę, na mocy której zostanie wprowadzony ten obowiązek, a teraz oczekuje się, że podpisze ją gubernator stanu Jeff Landry. Dokument przyjęto większością głosów - 79 głosów za, 16 przeciwko.

Jak przekonuje kongresmen Dodie Horton, Dziesięć Przykazań jest podstawą dla wszystkich praw w tym stanie, dlatego domaga się, aby Przykazania Boże były umieszczone na widocznych plakatach. Ponadto zdaniem portalu "Axios" na podobny krok szykują się inne stany jak Teksas, Karolina Południowa i Utah.

Czytaj więcej: Mocne wystąpienie Erdogana. Turecki prezydent mówi o barbarzyństwie w Gazie i oskarża Zachód

Z warszawskich urzędów znikną krzyże

Z kolei w Polsce prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym w stołecznych urzędach nie będzie można eksponować symboli religijnych. Sprawę nagłośniła między innymi “Gazeta Wyborcza”, która podała, że “Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach”.

Wewnętrzne wytyczne mają obowiązywać wszystkich pracowników i przeciwdziałać dyskryminacji, urzędnicy mają również “respektować prawa związków jednopłciowych”, używać włączającego języka czy feminatywów.

Od zawsze mówiłem o tym, że urząd musi być miejscem absolutnie świeckim. Natomiast nikt nie będzie walczył z tradycją i wielokrotnie zorganizowaliśmy również tego typu obchody, w których jest msza święta. Dlatego że chociażby taka tradycja jest podczas obchodów Powstania Warszawskiego. Ale czym innym jest sam urząd - stwierdził prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Gość programu "Rozmowy niedokończone" w TV Trwam Tobiasz Bocheński skomentował działanie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Jak podkreślił Bocheński, jest to walka nie tylko z katolicyzmem, ale również z tożsamością Polski.

Walka z krzyżem to nie tylko walka z duchowością, religijnością, katolicyzmem, ale również walka z historią i tożsamością Polski. Kościół zawsze był depozytariuszem wartości patriotycznych. Ten, kto teraz chce zdejmować krzyże z urzędów, walczy również z częścią historii, która jest nierozerwalna z polskością - wskazał Tobiasz Bocheński.

Jak zaznaczył Unia Europejska obecnie próbuje uciekać od swoich korzeni. Dodał, że cywilizacja europejska została zbudowana na chrześcijaństwie, filozofii greckiej i prawie rzymskim.

 

Źródło: radiomaryja.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
20
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo