Szklana pułapka w Strasburgu? Europosłowie Konfederacji zostali uwięzieni. Braun: "W środku nie jedno się sypie"
Parlament Europejski zainaugurował nową kadencję. Na pierwszym posiedzeniu deputowani wybrali przewodniczącą Robertę Metsolę. Europoseł Konfederacji Grzegorz Braun opublikował nagranie z pewnego incydentu.
- Na pierwszym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego deputowani wybrali przewodniczącą Robertę Metsolę.
- Ponadto europosłowie dokonali wyboru, aż 14 nowych wiceprzewodniczących tej izby.
- Europoseł Konfederacji Grzegorz Braun opublikował nagranie z pewnego incydentu.
- Zobacz także: Z resortu rodziny ewakuowano około 150 osób. Do budynku wszedł mężczyzna z niebezpiecznymi przedmiotami
Parlament Europejski zainaugurował nową kadencję. Na pierwszym posiedzeniu deputowani wybrali przewodniczącą. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami pracami Izby będzie ponownie kierować Roberta Metsola z Europejskiej Partii Ludowej.
Europarlamentarzyści wybrali również we wtorek, aż 14 nowych wiceprzewodniczących PE. W pierwszej turze wybrano: Sabine Verheyen, która otrzymała 604 głosów, Ewa Kopacz - 572 głosy, Esteban Gonzales Pons - 478 głosów, Katarina Barley - 450 głosów, Pina Picierno - 405 głosów, Victor Negrescu - 394 głosów, Martin Hojsik - 393 głosy, Christel Schaldemose - 378 głosów, Javi Lopez - 377 głosów, Sophie Wilmes - 371 głosy, Nicolae Stefanuta - 347 głosów.
Do drugiej tury dostali się natomiast inni kandydaci jak: Antonella Sberna, która otrzymała 323 głosy, Roberts Zile - 306, Younous Omarjee - 272, Klara Dostolova - 214, Fabrice Leggeri - 209 oraz Ewa Zajączkowska-Hernik - 102.
Ostatecznie PE w dobrał trzech kandydatów to wcześniej wybranej jedenastki wiceprzewodniczących. W drugiej turze wygrała: Antonella Sberna, Roberts Zile, Younous Omarjee.
Tak wybrano wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego
Europoseł z Konfederacji Marcin Sypniewski pokazał również w jaki sposób głosowali na wiceprzewodniczących.
Absurdalne głosowanie w Parlamencie Europejskim. Wybieramy 14 wiceprzewodniczących, ale nie mogę zagłosować tylko na jedną osobę - przekazał europoseł Konfederacji.
Mamy kartę, jest tu 17 kandydatów i normalnie zagłosowałbym tylko na Ewę - powiedział Sypniewski pokazując kartę do głosowania.
Jak się okazało, europosłowie musieli wskazać 5 osób z bliskich frakcji, a dodatkowo 3 inne osoby. Dopiero wówczas głosy będą ważne.
Absurdalne głosowanie w Parlamencie Europejskim‼️ To pierwszy dzień, a już nas "zaskakują"... 😉 pic.twitter.com/fIjC4RjvhC — Marcin Sypniewski (@MarSypniewski) July 16, 2024
Czytaj więcej: Raport Mularczyka w sprawie reparacji wojennych. Europoseł chciał go dostarczyć szefowej Komisji Europejskiej
Niemiła przygoda europosłów Konfederacji w Strasburgu
W pierwszych dniach europosłowie Konfederacji zapoznali się w dość nieprzyjemny sposób z osiągnięciami technologicznymi państw zachodnich. Tomasz Buczek z Ruchu Narodowego oraz Grzegorz Braun z Korony Polskiej zostali uwięzieni w jednej z wind w budynku Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Ponadto w popsutej windzie znalazła się jeszcze między innymi europoseł FPO Petra Steger.
Europoseł Buczek poinformował o zdarzeniu swoich współpracowników i kolegów, dla rozluźnienia atmosfery napisał nawet na zaparowanej już szybie windy angielski wyraz "Help", czyli "Pomocy".
„Szklana pułapka” w Strasburgu. Przypadek - ? Nie sądzę ;-)👇@buczek_tomasz @PetraStegerFPOE @KONFEDERACJA_ @KoronyPolskiej pic.twitter.com/bZUe6Ku2Ky — Grzegorz Braun (@GrzegorzBraun_) July 17, 2024
Po pewnym czasie służby znajdujące się w PE otwarły drzwi windy, a europosłowie oraz inni pracownicy mogli uwolnić się z potrzasku.
Eurokołchoz w pigułce. Z zewnątrz śniące fasady, a w środku niejedno się już sypie - powiedział europoseł Grzegorz Braun stojąc na tle budynku Parlamentu Europejskiego.
Źródło: tvmn.pl, x.com