Wspieraj wolne media

Szykanowany za konserwatywne poglądy. Szafarowicz mówi o swoich problemach na Uniwersytecie Warszawskim

7
0
25
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. TVMN

Młody działacz PiS jest szykanowany za swoje zaangażowanie w działalność partii Jarosława Kaczyńskiego. Oskar Szafarowicz poinformował, że Uniwersytet Warszawski wszczął wobec niego postępowanie. Zamiast płynąc z głównym nurtem akademickiej politycznej poprawności, popłynę pod prąd - zadeklarował.

  • Oskar Szafarowicz z Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości poinformował o swoich problemach na Uniwersytecie Warszawskim.
  • We wtorek na platformie X podał, że 9 sierpnia tego roku zapadła decyzja o rozpoczęciu wobec niego postępowania Komisji Dyscyplinarnej UW za "aktywność publiczną".
  • Szafarowicz: Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni, i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny.
  • Zobacz także: Mentzen rzucał potencjalnym wyborcom fałszywe banknoty. "Zachowuje się jak Erdogan w Turcji i rozrzuca pieniądze"

Oskar Szafarowicz z Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości poinformował o swoich problemach na Uniwersytecie Warszawskim, którego władze i obecne tam środowiska lewicowe już od jakiegoś czasu nękają go za jego wartości i poglądy polityczne. 

We wtorek na platformie X (dawniej Twitter) podał, że 9 sierpnia tego roku zapadła decyzja o rozpoczęciu wobec niego postępowania Komisji Dyscyplinarnej UW z perspektywą ukarania go z najostrzejszym relegowaniem z uczelni włącznie.

Postępowanie za “aktywność publiczną”

Gdy przeczytałem zarzut (“aktywność publiczna, w tym w mediach społecznościowych, nie licująca z godnością studenta”), gdy usłyszałem, że na studiach na UW to lepiej odpuścić sobie zaangażowanie w działalność w PiS, manifestację przywiązania do patriotycznych wartości i konserwatywnych poglądów, że przed wyborami trzeba “symbolicznie napiętnować”, to przez chwilę się zawahałem - kto tu jest szalony? - napisał młody działacz PiS.

Zaznaczył, że już dziś może zadeklarować, że nie cofnie się ani o krok i nie ukorzy.

Zamiast płynąc z głównym nurtem akademickiej politycznej poprawności, popłynę pod prąd, może fale lewicowych cenzorów mnie nie zniosą na brzeg - dodał.

Czytaj także: Bąkiewicz: Kołodziejczak zabiegał o kontakt ze mną. Z Tuskiem było zapewne tak samo

Młody działacz PiS mierzy się z atakami

Na koniec podziękował za każde dobre słowa, zaznaczył, że przez opozycyjne środowiska jest nazywany “wszą pisowską”, “śmieciem” czy “mordercą” - a to potrafi być przygniatające.

Jednak “żeglować trzeba, żyć niekoniecznie”, zatem zmierzam ku obronie prawdy, wolności słowa i tryumfu obozu patriotycznego! W ogniu niech hartuje się stal - zakończył Szafarowicz.

Źródło: twitter

Sonda
Wczytywanie sondy...
7
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo