Wojna na Bliskim Wschodzie. Izrael staje się coraz bardziej groteskowy. Eli Cohen kieruje oskarżenia przeciwko sekretarzowi generalnemu Organizacji Narodów Zjednoczonych
Sytuacja w Strefie Gazy od kilku dni jest dramatyczna. Minister Spraw Zagranicznych Izraela Eli Cohen zarzucił sekretarzowi Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterresowi bierność w tym konflikcie.
- Minister Spraw Zagranicznych Izraela Eli Cohen podczas spotkania Organizacji Narodów Zjednoczonych zaatakował jej sekretarza generalnego Antonio Guterresa.
- Jego zdaniem Guterres nie dostatecznie stanął po stronie Izraela, zarzucając mu współpracę z Iranem i Hamasem.
- Przewodnicząca Międzynarodowego Czerwonego Krzyża Mirjana Spoljaric zaapelowała o zawieszenie broni w Strefie Gazy.
- Zobacz także: "Marsz Antyfaszystowski" w Warszawie w dzień niepodległości bez polskich flag?
Sytuacja w Strefie Gazy od kilku dni jest dramatyczna. Wojska izraelskie wbrew ostrzeżeniom państw arabskich wjechały na teren okupowanego terenu i dokonali kilku likwidacji członków Hamasu. Świat patrzy jednak na te obrazki z dużym niepokojem. Ponadto Minister Spraw Zagranicznych Izraela Eli Cohen zarzucił sekretarzowi Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterresowi bierność w tym konflikcie, a nawet sprzyjanie Hamasowi i współpracę z Iranem.
Izraelski dyplomata wygłosił tę swoja tyradę w Genewie w trakcie, gdy ONZ opłakuje śmierć setki swoich pracowników, którzy zginęli przez izraelski ostrzał Strefy Gazy.
Guterres nie zasługuje na stanowisko szefa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Myślę, że Guterres, podobnie jak wszystkie wolne narody, powinien powiedzieć jasno i głośno: uwolnić Gazę od Hamasu. Wszyscy mówili, że Hamas jest gorszy niż ISIS. Dlaczego nie może tego powiedzieć - powiedział Antonio Guterres.
Już wcześniej sekretarz ONZ wskazywał na nieprawidłowości izraelskiej ofensywy. Guterres podkreślił, że w jej wyniku zginęło ponad 11 tys. osób. Warto podkreślić, że w ataku Hamasu z 7 października zginęło około 1200 osób.
Cohen, który wcześniej spotkał się z przewodniczącą Międzynarodowego Czerwonego Krzyża Mirjaną Spoljaric, powiedział, że spodziewa się, że to neutralne ciało zrobi więcej niż ONZ, aby uzyskać dostęp do zakładników.
Myślę, że minimum to spotkanie Czerwonego Krzyża z zakładnikami; minimum to dowód życia; to przekazanie zakładnikom leków - wyjaśnił Minister Spraw Zagranicznych Izraela.
Czytaj więcej: Izraelscy żołnierze dwa dni temu przejęli kontrolę nad Radą Legislacyjną Hamasu. Budynku już nie ma
Dążenia ONZ do pokoju w Strefie Gazy
Z kolei Spoljaric broniła ONZ, twierdząc, że organizacja próbuje uzyskać dostęp do przetrzymywanych, ale najpierw potrzebuje porozumienia w sprawie wstrzymania ognia, tak by nie ginęli jej kolejni pracownicy. Podobnie ma być z MCK
Jednakże wbrew pozorom, Spoljaric, wcale nie stanęła w obronie izraelskich zbrodni. Podkreśliła, że ONZ szuka rozwiązania, aby uzyskać dostęp do przetrzymywanych. W tym celu potrzebuje zawarcia porozumienia i wstrzymania ognia. Dzięki temu jej pracownicy przestaną ginąć, dlatego dla szefowej Czerwonego Krzyża jest to również korzystne rozwiązanie.
Proszę wiedzieć, że MCK nie może wtargnąć do miejsc, w których przetrzymywani są zakładnicy - zaznaczyła przewodnicząca Międzynarodowego Czerwonego Krzyża Mirjana Spoljaric.
Rzecznik Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku nie udzielił jeszcze komentarza odnośnie słów Cohena.
Źródło: magnapolonia.org