Szczerba wyśmiał pochodzenie Kalety. "Dziwna rodzina"
Poseł KO nazwał wiceministra słoikiem i zwykłym tępakiem z dziwnej rodziny.
- Między Michałem Szczerbą a Sebastianem Kaletą doszło do ostrej wymiany zdań
- Poseł KO zarzucał Kalecie, że nie jest prawdziwym warszawiakiem, a jedynie "słoikiem"
- Poseł Koalicji Obywatelskiej następnie zapewniał, że jego rodzina od siedmiu pokoleń mieszka w Warszawie
- Zobacz także: Afera wizowa w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Prokuratura poinformowała o zarzutach dla siedmiu osób. Lerman: "wśród podejrzanych nie ma urzędników państwowych"
Kaleta: Szczerba atakuje moje pochodzenie
Jest pan zwykłym tempakiem, który przyjechał do Warszawy i myśli, że będzie warszawiakiem. Wszyscy wiedzą, że to jest słoik z bardzo dziwną rodziną. Z bardzo dziwną rodziną – mówił Szczerba.
Do sprawy odniósł się w swoich mediach sam wiceminister. "Drugi raz w ciągu ostatniego miesiąca poseł Szczerba będąc bezbronnym wobec obnażania jego manipulacji atakuje... moje pochodzenie" – stwierdził.
Drugi raz w ciągu ostatniego miesiąca poseł @MichalSzczerba będąc bezbronnym wobec obnażania jego manipulacji atakuje... moje pochodzenie.
W sposób pogardliwy nazywa mnie słoikiem i przyznaje sobie mandat do oznaczania kto jest, a kto nie jest warszawiakiem. Tyle pięknych słów… https://t.co/WHbJnYa28K — Sebastian Kaleta (@sjkaleta) September 14, 2023
W sposób pogardliwy nazywa mnie słoikiem i przyznaje sobie mandat do oznaczania kto jest, a kto nie jest warszawiakiem. Tyle pięknych słów ze strony PO i Trzaskowskiego o "uśmiechniętej Polsce" czy "Warszawie dla wszystkich". A tak naprawdę jest to podszyte fałszem, pogardą i poczuciem wyższości – napisał na portalu X.
Kaleta w dalszej części wpisu przekazał, że do Warszawy przyjechał w wieku 19 lat, gdzie podjął pracę, skończył studia i poznał żonę. To w Warszawie urodziły się jego dzieci. "Zwyczajna warszawska historia, takich jakich są w Warszawie dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy. A dla posła Szczerby to powód do szydzenia i pogardy. Nie mi w ten sposób wystawia ocenę, lecz sobie." – dodał.
Źródło: tvmn.pl, dorzeczy.pl