Świątek zrywa współpracę z Xiaomi. Chiński gigant wspiera rosyjskie działania wojenne
Iga Świątek nie będzie już reklamować telefonów chińskiego giganta Xiaomi. Wszystko przez rosnące zaangażowanie chińskiego koncernu na rosyjskim rynku po rozpoczęciu przez Kreml wojny na Ukrainie.
- Wielokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych Iga Świątek postanowiła zakończyć współpracę z chińskim potentatem telefonicznym Xiaomi.
- Tenisistka przyznała, że chce być konsekwentna w swoim wsparciu dla Ukrainy.
- W ostatnim czasie chiński koncern technologiczny postanowił ponownie wejść na rynek rosyjski, niejako wspierając tamtejszy reżim Władimira Putina.
Iga Świątek została ambasadorką chińskiego giganta technologicznego po swoim pierwszym zwycięstwie wielkoszlemowym odniesionym jesienią 2020 roku w Roland Garros. Tenisistka reklamowała smartfony Xiaomi. Z końcem marca umowa między Świątek a Xiaomi wygasa i tenisistka nie zamierza przedłużać kontraktu reklamowego.
Szczegóły zakończenia rozwiązania umowy nie są znane, ale w internecie pojawiło się wyjaśnienie, dlaczego dalsza współpraca nie będzie możliwa. Zespół od wizerunku naszej mistrzyni podkreślił, że tenisistka wielokrotnie dawała wyraz swojego wsparcia dla Ukrainy.
Iga Świątek współpracowała dotychczas z polskim oddziałem Xiaomi, promując produkty marki wyłącznie w Polsce. Znane jest jej szerokie wsparcie dla Ukrainy i konkretne działania pomocowe oraz jasne stanowisko osobiste przeciwne tej wojnie - poinformował zespół PR reprezentujący tenisistkę.
Czytaj więcej: Rosyjski skoczek protestował przeciwko wojnie. Teraz może zapomnieć o karierze
Świątek: "To była moja decyzja"
Iga Świątek rezygnuje z kontraktu z powodu obecności Xiaomi na rynku rosyjskim. Chińska marka, wraz ze swoją podmarką POCO, od czasu rozpoczęcia wojny na Ukrainie, przejęła ogromną część rosyjskiego rynku smartfonów. Natomiast polska zawodniczka występuje na korcie z przypiętą do czapeczki wstążką w barwach flagi ukraińskiej i swoje wsparcie deklaruje po wygranych meczach i zawodach.
To jest moja decyzja i mojego sztabu, ale rozstajemy się po udanej współpracy i bez żadnych napięć - powiedziała Iga Świątek podczas konferencji prasowej turnieju WTA w Indian Wells w Stanach Zjednoczonych.
Tenisistka nie ujawniła bezpośrednio, dlaczego postanowiła nie przedłużać umowy z Xiaomi, lecz zaznaczyła, że sprawa jest oczywista. Pomimo politycznych akcentów, Świątek ceniła sobie współpracę z polskim oddziałem chińskiego giganta.
Generalnie współpraca była bardzo udana z polskim oddziałem Xiaomi. Każdy zna mój stosunek do wojny i chciałabym być konsekwentna w tym, jakie decyzje podejmuję. Dlatego kończymy współpracę z końcem marca - poinformowała liderka rankingu WTA.
Świątek wystąpiła również na meczu charytatywnym w Krakowie u boku Agnieszki Radwańskiej, Martyną Pawelskiego i Serhija Stachowskiego, podczas którego zebrano 2,5 mln zł na pomoc Ukrainie.
Źródło: rp.pl