• W środę Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała o namalowanych swastykach na swojej posiadłości.
• Do prokuratury sprawę zgłosił mąż Marszałek, który jest zaniepokojony aktem wandalizmu.
• Sama polityk Koalicji Obywatelskiej bardziej zmartwiona jest o poziom debaty publicznej.
• Zobacz także: Rzecznik Komisji Europejskiej: Polskie władze na mocy prawa UE mają obowiązek zapewnić swobodny ruch ukraińskich ciężarówek

W środę wieczorem Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała na Twitterze/X o zdewastowaniu ogrodzenia jej domu. Na jednym z filarów ogrodzenia jej posiadłości widać wyraźnie jak ktoś namalował czarną farbą nazistowską swastykę. Jak przekonywała, bardziej jest zmartwiona stanem polskiej debaty publicznej.

Zdewastowano ogrodzenie mojego domu, ale nie to mnie martwi. Łatwo je odmalować. Zdecydowanie trudniej będzie wyzwolić nas od hejtu, kłamstwa i nienawiści, ale będziemy nad tym wytrwale pracować - poinformowała w środę wieczorem Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Zdewastowano ogrodzenie mojego domu, ale nie to mnie martwi. Łatwo je odmalować. Zdecydowanie trudniej będzie wyzwolić nas od hejtu, kłamstwa i nienawiści, ale będziemy nad tym wytrwale pracować. pic.twitter.com/xTGxooG700 — Małgorzata Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) November 15, 2023

Czytaj więcej: Unia Europejska z wyraźnym problemem. Nie dostarczy zapowiadanej amunicji dla Ukrainy. Pistorius: "Cel miliona sztuk nie zostanie osiągnięty"

Prokuratura wszczęła dochodzenie

Jednakże jej mąż postanowił zgłosił tę sytuację do Prokuratury Rejonowej w Warszawie. O wpłynięciu takiego wniosku poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Szymon Banna.

W czwartek Prokuratura Rejonowa Warszawa – Ochota w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie publicznego propagowania ustroju faszystowskiego oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i wyznaniowych poprzez namalowanie w dniu 15 listopada 2023 r. w Warszawie dwóch znaków swastyki -  przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej prokurator Szymon Banna.