Wspieraj wolne media

Sukces wyborczy narodowców w II RP był dziełem nacjonalistek. Polki częściej niż mężczyźni głosowały na narodowców

10
0
0
Okładka książki
Okładka książki / Fot. IPN

Ostatnie wybory pokazały, że masy ludowe w kraju nad Wisłą nie czują się Polakami. Mamy więc sytuację podobną do tej pod zaborami. By odrodzić państwo polskie, trzeba tym wykorzenionym masom ludowym uświadomić, że istnienie państwa polskiego jest w ich interesie. Trzeba te wykorzenione z polskości masy ludowe unarodowić.

By skutecznie unarodowić te wykorzenione masy ludowe, warto skorzystać z doświadczenia polskich narodowców. Narodowi demokraci proces odrodzenia narodu, a potem państwa polskiego przeprowadzili, tworząc liczne organizacje społeczne, gospodarcze i kulturalne. Stworzyli społeczeństwo obywatelskie.

Narodowo demokratyczne odrodzenie Polski nie byłoby jednak możliwe bez masowego zaangażowania Polek w działalność polityczna narodowych demokratów. To nacjonalistki (zwane narodowczyniami) dotarły do Polek z informacją jak głosować w wyborach 1919, co zapewniło narodowcom zwycięstwo wśród Polek (Polacy w odrodzonej Polsce stanowili 60% wyborców).

Polski nacjonalizm wcielał równouprawnienie kobiet, zanim stało się to modne. Pod zaborami kobiety były przyjmowane i miały taką samą pozycję jak mężczyźni w konspiracyjnej Lidze Narodowej. W konspiracji przed rosyjskim okupantem w Kongresówce działał też Narodowy Związek Kobiet.

W czasie wojny Polki wspierały Polaków walczących na froncie i ofiary wojny oraz rewolucji bolszewickiej. Odrodzona Polska była jednym z pierwszych krajów, który uznał, że kobiety i mężczyźni mają te same prawa wyborcze.

Pierwsze demokratyczne wybory odbyły się Polsce 26 stycznia 1919 roku. Kampania wyborcza trwała od grudnia 1918 roku. Narodowy Komitet Wyborczy Stronnictw Demokratycznych wystawił Centralny Narodowy Komitet Wyborczy. Narodowców wspierała Narodowa Organizacja Wyborcza Kobiet. Nacjonalistki w Warszawie odwiedzały wyborców w mieszkaniach z ulotkami, organizowały propagandowe pogadanki w kamienicach, odczyty i wiece (na jednym z przedwyborczych wieców nacjonalistki w Łodzi zgromadziły 3000 kobiet). W trakcie wyborów Narodowa Organizacja Wyborcza Kobiet wydała bardzo wiele ulotek. Nacjonalistki się nawet ofiarą zastraszania ze strony władz, które chciały skłonić polskie patriotki do zaprzestania wspierania prawicy.

Nacjonalistki przede wszystkim apelowały do kobiet o udział w wyborach, które miały stać się dowodem na słuszność publicznej aktywności kobiet. W swojej działalności odwoływały się do wiary – endecja była popierana przez duchowieństwo katolickie. Dla nacjonalistek wrogiem byli socjaliści – polskie patriotki socjalistów postrzegały jako komunistów, którzy tak jak w Rosji chcą w Polsce doprowadzić do bolszewickiego piekła.

W Warszawie nacjonalistki były tak dobrze zorganizowane, że organizowały nawet po kilka wieców naraz. Każdy z wieców był kierowany do innej grupy kobiet, tak by do kobiet z różnych klas społecznych trafiał, jak najbardziej zrozumiały przekaz.

Dla nacjonalistek, tak jak dla całego ruchu narodowego, liczyły się wspólne interesy całego narodu, w tym i wspólne interesy kobiet i mężczyzn. Nacjonalistki odrzucały walkę płci. Politycy endecji doceniali aktywność nacjonalistek i popierali aktywizację polityczną kobiet. Słuszność takiej polityki potwierdziły wyniki wyborcze, w Warszawie narodowcy zdobyli 11 mandatów a socjaliści 2. W całej Polsce narodowcy zwyciężali w wyborach w 1919 i 1922 roku – właśnie dzięki poparciu Polek. Warto więc podkreślić, że Polki częściej niż mężczyźni głosowali na narodowców.

O roli kobiet w ruchu narodowym po odzyskaniu niepodległości można się dowiedzieć z lektury artykułu „O podwójnej wolności, czyli działaczki Narodowej demokracji na terenie Warszawy wobec odzyskania niepodległości” autorstwa Jolanty Mysiakowskiej Muszyńskiej, który znalazł się w wydanej przez warszawski IPN, pracy „Warszawiacy wobec niepodległości. Działania mieszkańców Warszawy na rzecz odradzania się Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1914–1921”.

W wydanej przez IPN pracy znalazły się również teksty: Jolanty Załecznej (Warszawa wobec organów władzy rodzącego się państwa polskiego), Sabiny Bober (Arcybiskup warszawski ks. Aleksander Kakowski wobec przemian politycznych 1914–1918), Kamila Piskaly (Od konspiracji do demokracji. Warszawska organizacja PPS w latach I wojny światowej), Grzegorza Nowika (Ruch skautowy w Warszawie w latach 1914–1918), Roberta Gawkowskiego (Warszawski sport wobec odrodzenia Rzeczypospolitej w 1918), Adrianny Sznapik (Udział warszawiaków i warszawskiego ośrodka w ruchu na rzecz ochrony polskiego dziedzictwa kulturowego w okresie I wojny), Marii Sołtys (Wizje i dokonania – architekci i urbaniści wobec odnowienia stołeczności Warszawy), Michała Zarychty (Wystąpienia masowe w stołecznej przestrzeni publicznej 1915–1919).


 

 

 

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
10
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo