• W czwartek w Szczecinie doszło do strzelaniny, gdzie w jej wyniku zmarły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta.
• To właśnie martwa kobieta zawiadomiła wcześniej lokalną policję o swoich obawach. Niestety oddział antyterrorystyczny nie zdążył powstrzymać napastnika.
• Z kolei reporter radia RMF FM ustalił nieoficjalnie kim był sprawca morderstwa.
• Zobacz także: Narodowy Bank Polski przedstawił nowe dane odnośnie inflacji bazowej. Powiew pewnego optymizmu dla polskiej gospodarki

W czwartek przy ulicy Kasjopei w Szczecinie doszło do strzelaniny, w którym zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Mieszkańcy poinformowali lokalną policję o strzałach, a ta wysłała na osiedle oddział antyterrorystyczny, który wdarł się do mieszkania. 

Napastnik był partnerem kobiety, jednak para rozstała się kilka lat temu. Kobieta na nowo ułożyła sobie życie z innym mężczyzną - ustalił reporter RMF FM.

Czytaj więcej: In vitro okiem Kościoła Katolickiego. Biskup Wróbel wskazał z jakim ryzykiem wiąże się ten zabieg. "Metody prokreacji sztucznej czynią człowieka przedmiotem manipulacji"

Ofiara zaalarmowała policję

Wczoraj kobieta zadzwoniła na numer alarmowy, twierdząc, że czuje się zagrożona. Na jej osiedle chwilę później zjawił się patrol policji. Jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy w mieszkaniu rozegrała się tragedia.

Gdy funkcjonariusze podeszli pod zamknięte mieszkanie, usłyszeli już tylko jeden strzał i nastała cisza. Po wyważeniu drzwi wewnątrz natrafili na trzy ciała. Według naszych nieoficjalnych informacji, zabici to dwaj mężczyźni i kobieta. Nieoficjalnie wiadomo, że druga z ofiar to obecny partner kobiety, a trzecia to sprawca, który popełnił samobójstwo.