Spór między samorządowcami o nazwę partii. "Jest to typowe świństwo"
Sąd Okręgowy w Warszawie dokonał wpisu do rejestru partii o nazwie Tak! Dla Polski. Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że już istnieje Ruch Samorządowy Tak! Dla Polski, związany z prezydentami dużych miast. Partię natomiast zarejestrowali działacze konkurencyjnego środowiska Bezpartyjnych Samorządowców.
"To próba kradzieży tożsamości"
Swojego oburzenia nie kryje prezydent Sopotu i prezes Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski Jacek Karnowski w rozmowie z RMF FM.
To próba kradzieży tożsamości. Jest to typowe świństwo, żeby ukraść czyjąś nazwę własną - stwierdził.
Równie ostro wypowiada się były prezydent Nowej Soli, senator Wadim Tyszkiewicz.
Bezczelne, cyniczne, perfidne zagranie ludzi, którzy nie mają żadnych skrupułów, żeby wzmocnić PiS - ocenił.
Zdaniem działaczy Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski chodzi o zmylenie wyborców. Wg nich nowa partia na pewno nie przekroczy progu wyborczego, ale zmarnowane głosy są na korzyść PiS-u. Dodatkowo miałby w taki sposób zostać osłabiony pakt senacki, z którego startować mają samorządowcy ruchu Tak! Dla Polski. Decyzja sądu o rejestracji nowej partii, która jak na razie jest nieprawomocna, zostanie oprotestowana.
"Wykorzystałem, bo mogłem"
Zupełnie inaczej na sprawę patrzy pomysłodawca nowej partii, działacz Bezpartyjnych Samorządowców, Bartłomiej Kubicz.
Nie rozumiem dlaczego osoby, które chcą coś zrobić, nie są skuteczne w swoim działaniu - wskazał.
Nazwa Tak! Dla Polski nie była chroniona więc ją wykorzystałem, bo mogłem - dodał.
Źródło: RMF24, wPolityce
