• We wtorek doszło do krótkiej wymiany zdań między Piotrem Szlachtowiczem, a Marcinem Janem Orłowskim.
• Dziennikarze wyrazili bardzo odmienne opinie na temat wojny na Ukrainie.
• Padła propozycja wspólnej debaty, lecz jak pokazuje przeszłość może do niej nie dojść.

Dziennikarz wRealu24 Piotr Szlachtowicz stwierdził za pośrednictwem Twittera, że polskie władze zmieniają nasz kraj w tzw. Ukropol, dzięki uchodźcom wojennym z Ukrainy, która została zaatakowana przez Rosję. Dodał on również, że nie zamierza walczyć w ewentualnej wojnie, do której ma dążyć rząd. Podkreślił, że Ukraina jest całkiem pochłonięta przez banderowską ideologię zbrodniczą.

Możecie się złościć i mówić, że nieprawda! Polska to już nie Polska! Mamy do czynienia z UKRPOLem pełną gębą! Nie mam zamiaru ginąć za banderowską Ukrainę, to nie jest moja wojna i dzisiejsi Ukraińcy hołdują Banderze i UPA, którzy mordowali Polaków! Ale ok, przecież to wojna! - napisał Piotr Szlachtowicz.

Pod jego wpisem pojawił się komentarz innego dziennikarza Marcina Jana Orłowskiego, który zaproponował uspokojenie się, twierdząc że Szlachtowicz posiada kategorię E w książeczce wojskowej.

Panie Piotrze, głęboki oddech, policzyć do 10 i proszę powtarzać!... "Nie wezmą mnie do wojska, bo moja sprawność to kategoria E". "Nie wezmą mnie do wojska, bo moja sprawność ..." Pomogło? - stwierdził Marcin Jan Orłowski.

Panie Piotrze, głęboki oddech, policzyć do 10 i proszę powtarzać!...
"Nie wezmą mnie do wojska, bo moja sprawność to kategoria E". "Nie wezmą mnie do wojska, bo moja sprawność ..."
Pomogło? — Marcin Jan Orłowski (@MJOrlowski) March 14, 2023

Czytaj więcej: Francja: Władze podejmują stanowcze kroki. Wprowadzą w mediach społecznościowych ograniczenia dla nieletnich

Dojdzie do debaty Szlachtowicz-Orłowski?

W odpowiedzi na zaczepkę, Szlachtowicz zaprosił kolegę po fachu do wspólnej debaty w studiu. 

Nie ma problemu! Zapraszam. Ukraiński loverze! Opowiesz w debacie ze mną jak to fajnie umierać za banderowską Ukrainę - zaproponował Szlachtowicz.

Orłowski przypomniał, że Szlachtowicz za pośrednictwem Karola Plewy wycofał swoje zaproszenie do studia.

Czy to oficjalne zaproszenie? Bo ostatnio kol. Plewa poinformował mnie, że wycofał się Pan na 3 dni przed terminem. Także nie wiem, czy mam coś zapisywać w kalendarzu... - przypomniał redaktor.

Wobec tego zachodzą poważne wątpliwości, czy taka debata w ogóle się odbędzie. Zwrócił na to uwagę sekretarz redakcji portalu TVMN.pl Paweł Kubala.

Ołówkiem zapisz, na wypadek, jakby znów sprawy miały przybrać taki sam obrót - zaproponował Paweł Kubala.