Sojusznik Rosji wzywa Moskwę do negocjacji z Ukrainą. "Jesteśmy gotowi do mediacji w celu doprowadzenia do zaprzestania działań wojennych". Raisi potępił również militarne wsparcie Kijowa
Prezydent Iranu Ebrahim Raisi powiedział, że Iran jest gotowy do mediacji między walczącymi stronami. Natomiast prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, przekonuje, że świat nigdy nie znudzi się wojną i dalej będzie wspierał Ukrainę.
- Prezydent Iranu Ebrahim Raisi podczas swojego wystąpienia przed przywódcami zgromadzonymi w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych poruszył temat Ukrainy.
- Wezwał on swoich rosyjskich sojuszników do wznowienia negocjacji pokojowych z Kijowem.
- Skrytykował on również Stany Zjednoczone za udzielanie wsparcia militarnego Ukrainie, twierdząc, że przeciąga to wojnę.
- Zobacz także: Łotewski rząd podjął decyzję. Zamknięto jedno z dwóch przejść granicznych z Białorusią. Władze tłumaczą decyzję...pracami remontowymi
Prezydent Iranu Ebrahim Raisi zadeklarował gotowość pełnienia roli mediatora między Ukrainą a Rosją podczas ewentualnych negocjacji pokojowych. Jak podaje "Newsweek”, irański przywódca wydał odpowiednie oświadczenie podczas 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Wielokrotnie wskazywaliśmy, że jesteśmy gotowi do mediacji w celu doprowadzenia do zaprzestania działań wojennych między Federacją Rosyjską a Ukrainą - przekonywał prezydent Iranu Ebrahim Raisi.
Jednocześnie Raisi potępił Stany Zjednoczone za wspieranie Ukrainy w sferze militarnej i gospodarczej. Jego zdaniem zamiast tego Stany Zjednoczone powinny przyczynić się do zaprzestania działań wojennych i promować pokój.
Wcześniej informowano, że pod koniec czerwca prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził rozmowy z irańskim prezydentem i pozyskał jego wsparcie. Od wielu miesięcy Iran dostarcza Rosji broń, którą wojska agresora używają przeciwko Ukrainie.
Czytaj więcej: Kim jest Barack Hussein Obama? Cz. 2. (Rodzina i Dzieciństwo)
Biden wzywa do wspierania Ukrainy
Podczas swojego przemówienia na sesji generalnej ONZ prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden podkreślił potrzebę dalszego wsparcia dla Ukrainy.
Spotykamy się tutaj po raz kolejny w bardzo ważnym punkcie zwrotnym w historii świata, kiedy oczy całego świata, nas wszystkich, patrzą na was. Jako prezydent Stanów Zjednoczonych rozumiem, jaki obowiązek ma mój kraj, by przewodzić w tym krytycznym momencie - powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych
Prezydent USA wezwał zachodnich przywódców, aby przeciwstawili się otwartej agresji Rosji i przestrzegł przed strasznymi konsekwencjami, jeśli tego nie zrobią.
Rosja wierzy, że świat się zmęczy i pozwoli jej atakować Ukrainę bez konsekwencji. Jeśli dla uspokojenia agresora porzucimy podstawowe zasady Karty Narodów Zjednoczonych, czy którekolwiek państwo członkowskie może mieć pewność, że jest chronione? Jeśli pozwolimy na podział Ukrainy, czy niepodległość jakiegokolwiek narodu będzie bezpieczna? - zauważył Joe Biden.
Źródło: dorzeczy.pl