Śledztwo "podjęte na nowo". Prokuratura ponownie przyjrzy się zakupowi Pegasusa
Sprawą zajmie się zespół badający działalność Funduszu Sprawiedliwości.
- W środę Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, przekazał, że "postępowanie dot. zakupu Pegasusa zostało podjęte na nowo"
- Śledztwo będzie się opierać na materiałach dowodowych, które zebrano, gdy złożono zawiadomienie w tej sprawie za rządów PiS
- Prokuratura uznała wówczas, że nie doszło do przestępstwa, a zakup oprogramowania "był zgodny z prawem".
- Zobacz także: Tusk przekupi rolników pieniędzmi z KPO? Szef rządu zapowiada miliardowe dotacje
- Zobacz także: Tusk: Rozmawiamy z Ukrainą o czasowym zamknięciu granicy. Ukraiński wicepremier: Nie prowadzimy negocjacji w tej sprawie
Czarne chmury nad Kamińskim i Kaczyńskim?
W środę Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, przekazał, że "postępowanie dot. zakupu Pegasusa zostało podjęte na nowo". Zaznaczył, że sprawą zajmie się zespół badający działalność Funduszu Sprawiedliwości.
Nowe śledztwo ma opierać się na materiałach dowodowych, które zebrano, gdy złożono zawiadomienie w tej sprawie za rządów PiS. Prokuratura uznała wówczas, że nie doszło do przestępstwa, a zakup oprogramowania "był zgodny z prawem".
Komisja śledcza ds. Pegasusa
W ubiegły poniedziałek odbyło się pierwsze posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Zbada ona legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r.
Komisja ustali też, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Przed komisją jako świadkowie mają stawić się m.in. byli szefowie służb Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, prezes PiS Jarosław Kaczyński czy były szef MS i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Źródło: tvmn.pl, wp.pl