Wspieraj wolne media

Skandaliczne słowa posła Prawa i Sprawiedliwości o ludobójstwie na Wołyniu. Stanowcza reakcja Krzysztofa Bosaka i Dariusza Klimczaka: "Trochę pan przeszarżował"

38
0
2
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak w ostrych słowach zaatakował posła Prawa i Sprawiedliwości Radosława Fogla. Dyskusja dotyczyła upamiętnienia ofiar Zbrodni Wołyńskiej.

  • W niedzielę w programie "Śniadanie u Rymanowskiego" na antenie Polsatu News doszło do sprzeczki między Krzysztofem Bosakiem i Radosławem Foglem.
  • Współprzewodniczący Konfederacji zarzucał rządowi Prawa i Sprawiedliwości brak konkretnych działań ws. ludobójstwa na Wołyniu.
  • Poseł PiS po "atakach" opozycji w skandalicznych słowach próbował bronić rząd w tej kwestii.
  • Zobacz także: Kubala: Zadbanie o miejsca pochówku ofiar UPA to obowiązek Ukrainy [NASZ WYWIAD]

Prezydent Polski Andrzej Duda złożył w niedzielę niezapowiedzianą wizytę na Ukrainie i spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Podróż polskiego przywódcy związana jest z 80. rocznicą rzezi wołyńskiej.

Przywódcy wzięli udział w mszy świętej w intencji pomordowanych Polaków, w Katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łucku. Uroczystości przewodniczył abp Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie.

O wizycie prezydenta Dudy na Ukrainie i znaczeniu wspólnego uczestnictwa przywódców w nabożeństwie rozmawiali w studiu Polsat News przedstawiciele Konfederacji - Krzysztof Bosak, Prawa i Sprawiedliwości - Radosław Fogiel, Polskiego Stronnictwa Ludowego - Dariusz Klimczak, Lewicy - Włodzimierz Czarzasty i minister Paweł Szrot z Kancelarii Prezydenta.

To nie są gesty, to konkretna aktywność ze strony prezydenta Zełenskiego – skomentował dzisiejsze wydarzenia minister Paweł Szrot.

Tymczasem lider Konfederacji stwierdził, że mówienie o jakimś szczególnym upamiętnieniu jest wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Z doniesień medialnych wynika, że pan prezydent bierze udział we mszy świętej zorganizowanej w celu upamiętnienia ofiar, a nie w jakimś wydarzeniu organizowanym przez niego czy prezydenta Zełenskiego - podkreślił współprzewodniczący Konfederacji.

Mówienie, że jest to jakiś sukces, to kompletne nieporozumienie - ocenił poseł Krzysztof Bosak.

Czytaj więcej: Badanie CBOS: Polacy oczekują przeprosin za rzeź wołyńską

Skandaliczne słowa posła PiS

Żaden gest nie zastąpi konkretnych decyzji politycznych. Potrzebujemy ekshumacji, godnego pochówku ofiar i potępienia sprawców. Cała Polska po wydarzeniach w Buczy mówi, że tam było ludobójstwo, to dlaczego strona ukraińska nie może powiedzieć, że także ludobójstwem były wydarzenia na Wołyniu - powiedział poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Dariusz Klimczak, który podkreślił słowa Bosaka.

W obronie działań prezydenta stanął przedstawiciel PiS, który zwrócił uwagę, że nigdy wcześniej przywódcy Ukrainy nie brali udziału w tego typu mszy świętej. Fogiel stwierdził też, że symboliczne wydarzenia z Łucka utrudniają przedstawicielom Konfederacji ataki na politykę Warszawy.

Konfederacja na pamięci ofiar próbuje uprawiać politykę - stwierdził Radosław Fogiel.

Jest pan żałosny panie Fogiel - odpowiedział posłowi Bosak, przypominając wypowiedź ukraińskiego szefa IPN.

Nie możemy wyrazić zgody na ekshumacje Polaków na Ukrainie, dopóki ukraińskie groby w Polsce są zagrożone - wytłumaczył w połowie czerwca szef ukraińskiego IPN Anton Drobowycz.

Natomiast w programie "Śniadanie u Rymanowskiego" poseł PiS Radosław Fogiel, choć przyznał, że ekshumacje są potrzebne, to jego zdaniem opozycja wykorzystuje Wołyń do ataku na rząd, który w tej sprawie wykazuje powściągliwość od wielu lat.

Żeby było jasne: nikt w Polsce nie twierdzi, że to wystarczy. Nikt nie twierdzi, że polskie ofiary nie zasługują na upamiętnienie, że nie są potrzebne ekshumacje i pochówki. Wszyscy się co do tego zgadzamy, ale jestem zażenowany, słuchając tego, co mówicie, bo to w kontekście Wołynia ma charakter bezczeszczenia zwłok - stwierdził Radosław Fogiel, próbując bronić działania i "niemoc" rządu.

Na te oburzające słowa zareagował poseł PSL Dariusz Klimczak.

Lepiej żeby pan to odwołał, bo pan troszeczkę przeszarżował - podkreślił Dariusz Klimczak.

Panu brakuje kompetencji, pan powinien zostać natychmiast odwołany z funkcji przewodniczącego sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych - dodał poseł PSL.

W odpowiedzi na krytykę jego słów, Fogiel podkreślił, że jego wypowiedź została zmanipulowana. 

Teza, że krytykuję ekshumacje jest bezczelnym kłamstwem, które rozpowszechniają profile sympatyzujące z Konfederacją, używając zmanipulowanego nagrania - wyjaśnił Fogiel.

Źródło: wpolityce.pl, dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
38
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo