• Zgodnie z holenderskimi wytycznymi dawcą nasienia można zostać maksymalnie 25 razy.
• Według holenderskiej Fundacji DonorKind, Meijer nadal oddaje swoją spermę poza Holandią, w tym w Danii i na Ukrainie.
• Jedną z oskarżycielek jest kobieta, która w 2018 roku urodziła jedno z dzieci mężczyzny.

41-letni Jonathan Jacob Meijer został pozwany za rzekome zwiększanie ryzyka przypadkowego kazirodztwa. Mężczyzna oddał nasienie co najmniej 13 klinikom, w tym 11 w Holandii, przez co w 2017 roku znalazł się na czarnej liście za zostanie dawcą aż 102 razy.

Zgodnie z holenderskimi wytycznymi dawcom nasienia można zostać maksymalnie 25 razy. Ma to zapobiec m.in. kazirodztwu lub problemom psychicznym dzieci dawców.

Według holenderskiej Fundacji DonorKind, Meijer nadal oddaje swoją spermę poza Holandią, w tym w Danii i na Ukrainie. Co więcej, seryjny dawca kłamał na temat liczby dzieci, które spłodził.

Seryjny dawca nasienia pozwany

Fundacja Donorkind pozwała Jonathana Jacoba Meijera, aby powstrzymać go od dalszego oddawania spermy.

Podejmujemy działania przeciwko temu człowiekowi, ponieważ rząd nic nie robi - powiedział dziennikowi “The Telegraph” przewodniczący DonorKind, Ties van der Meer.

Jedną z oskarżycielek jest kobieta, która w 2018 roku urodziła jedno z dzieci mężczyzny.

Gdybym wiedziała, że ​​spłodził już ponad setkę dzieci, nigdy bym go nie wybrała. Kiedy myślę o konsekwencjach, jakie może to mieć dla mojego dziecka, robi mi się niedobrze - powiedziała kobieta cytowana przez gazetę.

Fundacja Donorkind domaga się m.in. zniszczenia zmagazynowanych plemników mężczyzny.

Polskie państwo ma refundować in vitro?

23 marca posłanki KO, poinformowali, że zebrano pół miliona podpisów pod obywatelskim projektem ustawy ws. refundacji procedury pozaustrojowego zapłodnienia metodą in vitro. Projekt został złożony w Sejmie.

67 proc. kobiet i 64 proc. mężczyzn opowiada się za tym, aby państwo finansowało parom in vitro, wynika z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek United Sur veys dla DGP i RMF FM.