Wspieraj wolne media

Sensacyjne doniesienia dziennikarki Onetu! Nowe władze namawiają do pracy w TVP? Rigamonti: "Powinny nam się wszystkim zapalić czerwone lampki"

7
0
0
Magdalena Rigamonti z Onetu
Magdalena Rigamonti z Onetu / Fot. Youtube

Decyzja nowego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomieja Sienkiewicza wywołała trzęsienie ziemi w mediach publicznych. W piątkowym programie "Onet Radio" dziennikarze ujawnili, że politycy nowej władzy kontaktowali się z różnymi redaktorami.

Decyzja nowego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomieja Sienkiewicza wywołała trzęsienie ziemi w mediach publicznych. Polityk odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra. 

W środę rano do siedziby TVP przy ul. Woronicza weszły władze wskazane przez nowy rząd. Doszło do przepychanek z obecnymi w środku politykami Zjednoczonej Prawicy. Poturbowana została poseł Joanna Borowiak.

Czytaj więcej: Zamach na wolne media. Za nami pierwsze wydanie "Wiadomości" pod kierownictwem uzurpatorów. Zobacz nowe twarze TVP

Sensacyjne doniesienia dziennikarki Onetu 

W programie "Onet Radio" dziennikarze dyskutowali nad przeprowadzanymi zmianami w mediach publicznych. Bartosz Węglarczyk przyznał, że nowy zarząd Telewizji Polskiej proponował bardzo duże pieniądze dziennikarzom z niezależnych mediów, szczególnie tych liberalno-lewicowych.

Proponowali bardzo, bardzo duże pieniądze. Bardzo często stawki, które nie mają wiele wspólnego z sytuacją rynkową - powiedział Bartosz Węglarczyk.

Jego zdaniem nowa władza uznała, że TVP to świetne narzędzie do propagandy, dlatego rząd Donalda Tuska zaproponował 3 mld dofinansowania dla mediów publicznych.

Do wielu z tych dziennikarzy nie dzwonią koledzy dziennikarze. Nie dzwoni Paweł Moskalewicz, nie dzwoni Tomasz Sygut, czy Grzegorz Sajor. Tylko dzwonią konkretni politycy. Kiedy polityk dzwoni do dziennikarza to powinny nam się wszystkim zapalić czerwone lampki, bo to znaczy, że oni nie planują robić wolnych mediów, tylko rządowe - zauważyła Magdalena Rigamonti.

Źródło: tvmn.pl, x.com, onet.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
7
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo