Senatorowie USA ostrzegają Rosję: Atak jądrowy na Ukrainę będzie traktowany jako atak na NATO
Senatorowie Lindsey Graham i Richard Blumenthal przedstawili ponadpartyjną rezolucję, w której uznano potencjalne użycie broni jądrowej przez Rosję na Ukrainie za "atak na NATO". W rezolucji zawarto również ostrzeżenie dotyczące ewentualnego zniszczenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Senatorowie wyrazili stanowcze przesłanie do osób wokół prezydenta Władimira Putina, wskazując, że taki akt będzie skutkował masową odpowiedzią ze strony NATO.
- Zobacz także: Bunt Prigożyna w Rosji. Reagują polskie władze
Amerykańscy senatorowie Lindsey Graham i Richard Blumenthal przedstawili ponadpartyjną rezolucję w Senacie, która ma na celu ostrzeżenie Rosji przed ewentualnym użyciem broni jądrowej na Ukrainie. W rezolucji zawarto jasne stanowisko, że takie działanie zostanie uznane za "atak na NATO".
Użycie broni jądrowej na Ukrainie a reakcja NATO
Przesłanie senatorów jest skierowane do osób wokół prezydenta Władimira Putina, aby zrozumieli, że w przypadku wykonania jego rozkazu mogą spodziewać się masowej odpowiedzi ze strony NATO. Jasnemu określeniu granic i konsekwencji ma służyć skuteczne odstraszanie. Senatorowie podkreślili, że groźba użycia broni nuklearnej przez Rosję jest realna i że najlepszym sposobem na jej powstrzymanie jest wyrażenie jasności co do tego, co się stanie, jeśli do tego dojdzie.
Senat 🇺🇸: taktyczne uderzenie bronią jądrową lub uszkodzenie elektrowni j. na 🇺🇦przez🇷🇺 będzie traktowane jako naruszenie art.5 NATO. Promieniowanie ⚛️ grożące np. 🇵🇱będzie uznane jako forma ataku na terytorium członka NATO. Zachód - w celu skutecznego odstraszania - musi jasno… https://t.co/Iam9nsMGmk — Krzysztof Wojczal (@KWojczal) June 23, 2023
Lindsey Graham i Richard Blumenthal przekonują, że armia rosyjska powinna poważnie potraktować to przesłanie. Jeśli Putin lub jego wojsko zdecydują się na użycie broni jądrowej lub zniszczenie elektrowni jądrowej, zostaną zniszczeni.
Reakcja Moskwy na rezolucję
Reakcja Rosji na rezolucję była natychmiastowa. Ambasador Rosji w Stanach Zjednoczonych, Anatolij Antonow, nazwał proponowaną rezolucję "kolejną szaloną inicjatywą rusofobicznych senatorów USA". Twierdził, że senatorowie ci prowadzą świat w kierunku bezpośredniego konfliktu między Rosją a krajami NATO, z przewodnictwem Stanów Zjednoczonych. Antonow zasugerował również, że rezolucja ma na celu naruszenie wizerunku Rosji i podważenie jej wiarygodności międzynarodowej.
W obliczu narastającego napięcia między Rosją a NATO, rezolucja senatorów amerykańskich ma na celu wyraźne określenie granic i konsekwencji, aby powstrzymać ewentualne użycie broni jądrowej. Przesłanie jest jasne - NATO nie toleruje agresji i jest gotowe odpowiedzieć w sposób stanowczy na każde działania, które zagrażają bezpieczeństwu sojuszników.
