Wspieraj wolne media

Sachajko: Protest rolników jest polityczny [NASZ WYWIAD]

0
1
1
Jarosław Sachajko
Jarosław Sachajko / Fot. gov.pl

"To jest absurdalne, że ktoś protestuje. Nie wiem co ma osiągnąć, poza skłóceniem nas z Ukraińcami" - mówił w Temacie Dnia poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15 - Demokracji Bezpośredniej.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej osobiście blokuje wypłatę 100 milionów euro dla rolników z państw graniczących z Ukrainą. Ten pakiet pomocy miał do rolników trafić, ale ta pomoc jest zablokowana.

"Oceniam to politycznie. Unia Europejska powstała po to, żeby państwa rozwijały się szybciej i współpracowały ze sobą. Okazuje się, że Polska rozwija się za szybko i co gorsza mamy rząd, który nie pasuje Komisji Europejskiej ze względu na swoją niepokorność. KE robi wszystko, by politycznie zadziałać na polskie społeczeństwo, żeby zmieniła się władza i wyhamować polski wzrost gospodarczy, bo nie mamy ani środków z KPO ani tych, które obiecano nam za odblokowanie transportu. Odblokowaliśmy ten transport a KE nadal tych pieniędzy nam nie przekazano" - mówił polityk Kukiz' 15.

Komisja Europejska wskazuje, że powodem jest problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Proces nie jest przeprowadzany wedle ustaleń i to jest główny powód niewypłacenia środków.

"Jak się można do takiego zarzutu ustosunkować? Zawsze można powiedzieć, że nie jest tak, jak miało być. A jak miało być? Jesteśmy krajem zewnętrznym Unii Europejskiej. Widziałem transporty konwojowane przez Polskę, ten transport jest. Po drugie to my jesteśmy odpowiedzialni za to, co wpuszczamy do Polski, a więc musimy robić badania. Nie wpuszcza się wszystkiego do UE, ponieważ kraje zewnętrzne mają obowiązek kontrolowania tego, co na teren UE wjeżdża. Gdybyśmy tego nie kontrolowali, to pojawiłby się zarzut, że wpuszczamy nieprzebadane zboże" - dodawał gość Michała Jelonka.

Z ustaleń dziennikarzy wynika, że na Ursulę von der Leyen naciska Kijów, który twierdzi, że Polska blokuje granice. Na granicy w Dorohusku protestowali polscy rolnicy, którzy czasowo ten protest zawiesili. 

"Mamy cztery przejścia graniczne, nie tylko w Dorohusku. Ten protest jest polityczny, bo jak wcześniej można było mieć pretensje i obawy, że zboże przyjeżdża do firm i rolników, tak w tej chwili jest to tranzyt. Dlaczego ktoś protestuje? To jest absurdalne. Nie wiem co ma osiągnąć poza skłóceniem nas z Ukraińcami" - komentował Sachajko.

 

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo