• Jak czytamy, w ramach przetargu organizowanego przez Centrum Obsługi Administracji Rządowej, "dostarczonych ma być w sumie 77 maszyn
• Trafią do 24 instytucji, nie tylko ministerstw, ale też m.in. Głównego Urzędy Statystycznego i Urzędu Patentowego
• Organizator przetargu nie podaje ceny, ale, jak twierdzi "Rzeczpospolita", prawdopodobnie przekroczy ona 10 mln zł.
• Zobacz także: Wojna na Ukrainie. Amerykańscy dziennikarze dotarli do treści traktatu pokojowego. Rosjanie mogą wrócić z żądaniami

Rząd Tuska kupuje nowe limuzyny

Dziennik cytuje dokumenty przetargowe, podając wymagania, które mają spełniać zamówione przez rząd limuzyny. "Moc minimum 250 koni mechanicznych, napęd na cztery koła, co najmniej trzystrefowa klimatyzacja, podgrzewane fotele i reflektory LED"- czytamy.

W ramach przetargu organizowanego przez Centrum Obsługi Administracji Rządowej, "dostarczonych ma być w sumie 77 maszyn w najmie na dwa lata. Trafią one do 24 instytucji - ministerstw (najwięcej aut, bo aż 10, ma otrzymać resort finansów), ale także Głównego Urzędu Statystycznego i Urzędu Patentowego.

Nowe samochody dla ministrów i pracowników instytucji rządowych, jak wylicza dziennik, są podzielone na 11 kategorii, a niektóre z nich mają być elektryczne.

Centrum Obsługi Administracji Rządowej nie podaje szacunkowych kosztów zamówienia, ale jak twierdzi "Rzeczpospolita", prawdopodobnie przekroczy ona 10 mln zł.

Hipokryzja rządu Tuska

Niespełna dwa lata temu bo w połowie 2022 roku rząd Mateusza Morawieckiego ogłosił zapotrzebowanie na łącznie 89 maszyn dla 18 instytucji, których wartość oszacowana została na 12,3 mln zł, co obruszyło wielu polityków ówczesnej opozycji.

Inflacja, rekordowe rachunki za gaz/prąd/paliwo-a władza zamawia nowe limuzyny❗️
Wynajem 89 aut za 12,342 mln zł (140 tys zł każde-za 36 miesięcy - wynajem w cenie nowego auta… ktoś tu zrobi interes życia)
A Wy zagryzajcie zęby, zbierajcie chrust i pamiętajcie-można jeść mniej❗️ pic.twitter.com/tIDzZquIb8 — Magdalena Łośko (@LoskoMagdalena) July 19, 2022

Warto zauważyć, że skoro najem rządowych limuzyn z 2022 roku miał trwać 36 miesięcy, to samochody wciąż powinny być do dyspozycji rządzących.