• Rząd Irlandii planuje na 8 marca 2024 r. zorganizować referendum ogólnokrajowe w sprawie usunięcia z Konstytucji ważnych przepisów.
• Mówią one o ochronie małżeństw, dzieci, matek oraz podstawowej komórki społecznej jaką jest rodzina.
• W nowych przepisach nie zawarto wzmianki o obowiązku zapewniania przez państwa wolności od podejmowania pracy przez matki.
• Zobacz także: Radosław Sikorski ponownie zajmie się resortem dyplomacji. Donald Tusk podał nazwiska kandydatów na ministrów. Zobacz kto zasiądzie w przyszłym rządzie

Jak przekazał Nikodem Barciak z Ordo Iuris, rząd Irlandii planuje na 8 marca 2024 r. zorganizować referendum ogólnokrajowe w sprawie usunięcia z Konstytucji dwóch ważnych przepisów mówiących o ochronie małżeństwa. 

Przepis o małżeństwie jako podstawie rodziny, obowiązek zapewniania przez Państwo takich warunków, by matki nie były zmuszane do podejmowania pracy kosztem obowiązków domowych. 7 grudnia 2023 r. rząd Irlandii ogłosił, że 8 marca 2024 r. Irlandczycy wezmą udział w referendum dotyczącym dwóch proponowanych poprawek do Konstytucji (nr 39 i 40), które dokonywałyby istotnych zmian w artykule 41 irlandzkiej ustawy zasadniczej z 1937 r. - napisał Nikodem Bernaciak z Ordo Iuris.

Rząd 🇮🇪 Irlandii 8 marca organizuje referendum, by usunąć z Konstytucji:

1⃣przepis o małżeństwie jako podstawie rodziny,
2⃣obowiązek zapewniania przez Państwo takich warunków, by matki nie były zmuszane do podejmowania pracy kosztem obowiązków domowych.

7 grudnia 2023 r. rząd… pic.twitter.com/HUJdw8YjDd — Nikodem Bernaciak (@n_bernaciak) December 8, 2023

Jak wyjaśnił prawnik, irlandzkie władze zamierzają nie tylko uzupełnić definicję rodziny, lecz zamierza usunąć konstytucyjną zasadę ochrony małżeństwa. 

Jest to poważny, choć nieostateczny, cios w instytucję małżeństwa, które ze swojej natury jako heteroseksualne, monogamiczne, trwałe oraz skierowane na urodzenie i wychowanie nowych ludzi i obywateli stanowi fundament naszej cywilizacji i wszelkich społeczeństw - podkreślił Bernaciak.

Państwo uznaje, że świadczenie sobie nawzajem przez członków rodziny wzajemnej opieki na podstawie istniejących między nimi więzi daje społeczeństwu wsparcie, bez którego dobro wspólne nie mogłoby zostać osiągnięte, i powinno dążyć do wspierania takiego świadczenia - dodał.

Czytaj więcej: W Hiszpanii pod rządami lewicy trwa katastrofalna szarża anty-kulturowa. Feministki chcą pozbyć się nazw ulic pod patronatem świętych. Socjaliści w Barcelonie spełniają ich irracjonalne żądania

Irlandia chce zmusić matki do pracy, pozostawiając dzieci na lewicową propagandę

Ponadto jak zauważył Bernaciak, w nowych przepisach nie zawarto wzmianki o obowiązku zapewniania przez państwa wolności od ekonomicznego przymusu podejmowania pracy przez matki. Zdaniem prawnika, przyczyni się to do coraz większego kryzysu bezdzietności.

Proponowana poprawka nr 40 stanowi zatem cios wymierzony w istotę macierzyństwa, a długofalowo przyczyni się do jeszcze większego pogłębienia kryzysu dzietności, odbierając wsparcie ze strony państwa tym matkom, które wybrały pełnię macierzyństwa zamiast pracy zarobkowej - wyjaśnił Nikodem Bernaciak.

Przypomniał również, że Ordo Iuris proponuje inny model wspierania matek, który gwarantowałby takim kobietom w pełni zaangażować się w macierzyństwo i wychowywanie dzieci od samego narodzenia. 

Modelem, z którego powinny korzystać takie państwa jak Polska czy Irlandia (korzystnym także dla demografii i statystyk zdrowia psychicznego – zarówno rodziców, jak i dzieci), jest natomiast model subsydiarny, gdzie państwo gwarantuje matkom wolność od ekonomicznego przymusu natychmiastowego powrotu na rynek pracy, a tym samym możliwość wyboru pełni macierzyństwa - podkreślił.