Rosyjski dron uderzył w terytorium państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego. To kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach. "Ataki te są nieuzasadnione i poważnie sprzeczne z normami międzynarodowego prawa humanitarnego"
Władze Rumunii poinformowały o odnalezieniu krateru po uderzeniu rosyjskiego drona. To kolejny tego typu incydent w ostatnich tygodniach.
- W ostatnich tygodniach na terenie Rumunii, tamtejsze władze odnotowują incydenty z udziałem rosyjskich dronów bojowych.
- Niedawno w okolicach Plauru w okręgu Tulcza odkryto dziurę w miejscu upadku kolejnej takiej maszyny.
- Rumuńskie Ministerstwo Obrony Narodowej wskazuje, że to poważne naruszenie zasad.
- Zobacz także: Kamiński: Nie będzie żadnych nielegalnych szlaków migracji przez Polskę. "Przedłużamy kontrole na granicy ze Słowacją"
Na terytorium Rumunii odkryto dziurę po uderzeniu i eksplozji rosyjskiego drona. Maszyna została prawdopodobnie wystrzelona w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na ukraińską infrastrukturę portową.
Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej Rumunii, dziś wieczorem w dystryktach Tulcza i Galati ogłoszono alarm powietrzny w związku z wystrzeleniem rosyjskich dronów. Następnie zbadano teren w okolicach Plauru w okręgu Tulcza i odkryto dziurę w miejscu możliwego upadku i eksplozji drona na terenach roślinnych nad brzegiem rzeki Kilia, około 3 km od miasta Plaur.
Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowanie potępia ataki Federacji Rosyjskiej na niektóre obiekty i elementy infrastruktury cywilnej w ukraińskich portach na Dunaju. Ataki te są nieuzasadnione i poważnie sprzeczne z normami międzynarodowego prawa humanitarnego - podkreślono w komunikacie wydanym przez rumuńskie Ministerstwo Obrony Narodowej.
Czytaj więcej: Izrael bombarduje południowy Liban po ataku Hezbollahu
Incydenty na granicy z Rumunią
W ostatnich miesiącach, w czasie których Rosja zaczęła celowo niszczyć ukraińską infrastrukturę portową, miały miejsce ataki m.in. na ukraińskie obiekty znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie terytorium Rumunii. Odnotowano już kilka przypadków upadku rosyjskich dronów lub ich fragmentów na terenie tego kraju.
13 września w Rumunii po raz pierwszy ogłoszono alarm powietrzny w związku z rosyjskim atakiem na Ukrainę. Władze podjęły decyzję o rozpoczęciu budowy tymczasowych betonowych schronów dla mieszkańców rumuńskich osiedli na granicy z Ukrainą.
Media podały także, że Rumunia przenosi sprzęt obrony powietrznej bliżej wsi położonych po drugiej stronie rzeki oddzielającej jej terytorium od ziem Ukrainy, a także zwiększa liczbę wojskowych punktów obserwacyjnych i patroli w tym rejonie.
Źródło: dorzeczy.pl