Wspieraj wolne media

Pomimo wojny trwa proces odbudowy Ukrainy. Polskie firmy alarmują o niespodziewanym uczestniku. Państwo napastnicze sprzedaje szkło mimo zakazu handlu

1
2
0
Zniszczony przez Rosjan Mariupol
Zniszczony przez Rosjan Mariupol / Fot. Youtube

W pewnym stopniu polskie firmy uczestniczą w odbudowywaniu Ukrainy pomimo dalszego trwania wojny z Rosją. Zachodnie przedsiębiorstwa sprzedają szkło na Ukrainę, które jest wykorzystywane przy konstruowaniu okien. Jak się okazuje, nie tylko nasze i zachodnie firmy są zaangażowane w odbudowę sąsiada.

Mimo wciąż trwających działań wojennych, przede wszystkich na wschodzie Ukrainy, w pozostałych rejonach kraju trwa odbudowa zniszczeń wojennych.

W czwartek, w ramach konferencji Strategic Ark Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, odbyła się dyskusja nt. odbudowy Ukrainy. Bartosz Jałowiecki, dyrektor w polskiej spółce amerykańskiego koncernu Koch Industries (to spółka matka Guardian Glass, właściciela zakładów produkcji szkła float w Częstochowie), wskazał, że swój udział w odbudowie Ukrainy mają też Rosjanie.

Rok temu wiele ciężarówek dostarczało do Ukrainy nasze szkło. Jednak potem ich liczba spadła o połowę. A to dlatego, że dociera tam tańsze szkło z Rosji. Rosjanie uczestniczą więc w procesie odbudowy Ukrainy  - poinformował Bartosz Jałowiecki dyrektor amerykańskiego koncernu w Polsce Koch Industries.

Dodał, że jego firma współpracuje z ukraińskimi celnikami, by temu przeciwdziałać, jednak na razie nie udało się wyeliminować procederu. 

Dodam tylko, że pozbyliśmy się aktywów z Rosji. Mieliśmy tam dwie huty szkła z najlepszymi wynikami, które musieliśmy sprzedać z powodu wojny - zaznaczył.

Czytaj więcej: Belgia. Biskup błogosławi związki jednopłciowe. Uważa, że na wszystko zgodził się nieformalnie papież

Przez Białoruś?

Doradca ekonomiczny prezydenta Ukrainy Ołeh Ustenko. stanowczo zaprzeczył, że jego państwo sprowadza szkło do odbudowy kraju prosto z Rosji. Pojawiają się jednakże doniesienia, że Rosjanie mogą przemycać towar różnymi kanałami.

Nie handlujemy z Rosją, nie kupujemy, nie sprzedajemy. To ogromna zmiana, która nastąpiła od początku zeszłego roku- zapewnił Ołeh Ustenko.

Ustenko wątpi, czy Rosjanom udaje się przemycać szkło na Ukrainę bezpośrednio przez Białoruś. Wskazuje, że szkło może być przepakowywane w innych europejskich krajach i dopiero stamtąd jedzie w kierunku Kijowa.

Rosyjska produkcja może być przepakowywana na Białorusi i stamtąd okrężną drogą przez kraje UE lub nawet bezpośrednio nadal trafiać do Ukrainy. ukraińscy celnicy natykają się na transporty szkła z podrobionymi naklejkami amerykańskiego producenta. Amerykanie zauważyli spadek liczby transportów z częstochowskich zakładów do Ukrainy w trzecim-czwartym kwartale zeszłego roku. Nie mają twardych dowodów na to, że tańsze szkło docierające do Ukrainy pochodzi z Rosji, ale z ich wyliczeń wynika, że białoruskie huty po prostu nie byłyby w stanie tyle go wyprodukować.

Źródło: dorzeczy.pl, wyborcza.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
2
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo