Wspieraj wolne media

Słowacja i Polska przekazały kilkanaście sztuk myśliwców Ukrainie. Minister obrony Słowacji obawia się aktów sabotażu. Odkryto wady techniczne

4
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Polska i Słowacja jako jedne z pierwszych państw przekazały Ukrainie samoloty MiG-29. Jak się okazuje posowieckie maszyny nadal mogą być celem rosyjskich techników.

  • Ze Słowacji nadeszły niepokojące informacje odnośnie posowieckich maszyn MiG-29.
  • Minister obrony Jaroslav Nad poinformował o wadach technicznych przy kilku maszynach, które miały trafić na Ukrainę.
  • Szef słowackiego resortu obrony ma pewne podejrzenia odnośnie, tego kto mógł dokonać aktu sabotażu.

Te samoloty bojowe, stanowiące pozostałość po czasach sowieckich, których słowacka armia nie używała od sierpnia 2022 r., zostały niedawno przekazane Ukrainie. Kilka maszyn MiG-29 dostarczyła Kijowowi także Polska.

Ukraińcy przybyli na Słowację na tydzień przed odlotem, przywieźli części zamienne i dokonali przeglądu samolotów - wyjaśnił minister obrony Słowacji Jaroslav Nad

Minister zasugerował, że usterki mogły zostać celowo spowodowane przez rosyjski personel techniczny, który był obecny w bazie lotniczej Sliac na Słowacji do zeszłego roku. Dodał, że dochodzenie w tej sprawie prowadziła policja.

W silnikach samolotu były części, do których dostęp mieli słowaccy technicy. Były też części, do których dostęp mieli tylko technicy rosyjscy. Wady pojawiły się tylko w tych częściach, do których mieli dostęp Rosjanie - oświadczył minister.

Jak tłumaczył, choć policyjne śledztwo niczego nie udowodniło, ministerstwo obrony poczuło utratę zaufania do rosyjskich techników w Sliacu, ponieważ wciąż pojawiały się błędy w miejscach, do których tylko oni mogli się dostać.

Generał porucznik Lubomir Svoboda, były słowacki czołowy pilot wojskowy, również zasugerował, że Rosjanie w rzeczywistości zamierzali uszkodzić myśliwce.

Dostaliśmy od nich silnik, który miał wytrzymać 350 godzin. I ostatecznie przeleciał tylko 70 godzin. Co możemy z tym zrobić? Może było kiepskie wykonanie, nazwijmy to tak. Nie wiem - stwierdził.

Czytaj więcej: Analiza pomocy udzielanej Ukrainie przez Wielką Brytanię, Francję, Hiszpanię i Niemcy. Zobacz najnowszy raport

Przekazanie samolotów nie zmieni sytuacji na froncie

Ośrodek Studiów Wschodnich ocenia, że decyzja o przekazaniu Ukrainie przez Polskę i Słowację myśliwców MiG-29 ma istotny wymiar polityczny, ale nie zmieni sytuacji na froncie.

Łącznie oba państwa będą w stanie przekazać nieco ponad 30 maszyn, przy czym część z nich zostanie potraktowana jako magazyny części zamiennych - czytamy w raporcie.

Według OSW, zużycie tych samolotów w trakcie ponad trzydziestoletniej służby i niedobór części zamiennych większość ich zapasów przekazano Ukrainie wcześniej sprawią także, że w warunkach bojowych część darowanych MiG-ów może okazać się maszynami jednorazowego użytku.

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
4
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo