Drony zaatakowały w nocy budynek Kremlu. Rosjanie oskarżają Kijów o próbę zamachu na Putina. Jest reakcja chińskiej dyplomacji
Chiny zabrały głos po tym, jak Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę zaatakowania Kremla dwoma dronami, nazywając go zaplanowanym atakiem terrorystycznym.
- W nocy z 2 na 3 maja dwa drony wleciały w przestrzeń powietrzną nad Kremlem, powodując tym samym poważne zagrożenie.
- Rosyjskie służby zestrzeliły bezzałogowce, a Kreml oskarżył Ukrainę o próbę dokonania zamachu terrorystycznego.
- Głos w tej sprawie zabrał również Pekin. Oświadczenie w tej sprawie wygłosiła rzecznik chińskiej dyplomacji Mao Ning.
- Zobacz także: Drony zaatakowały w nocy budynek Kremlu. Rosjanie oskarżają Kijów o próbę zamachu na Putina. Jest reakcja chińskiej dyplomacji
Chiny wezwały w czwartek Rosję i Ukrainę do powstrzymania się od eskalacji konfliktu po tym, jak Moskwa oskarżyła Kijów o atak dronów na Kreml, który miał miejsce w nocy z wtorku na środę.
Wszystkie strony muszą unikać podejmowania działań, które mogą doprowadzić do dalszej eskalacji - oświadczyła rzecznik chińskiego resortu dyplomacji Mao Ning.
Kreml oskarża Ukrainę o próbę zamachu na Putina
W środę Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę zaatakowania dwoma dronami jednego z budynków na Kremlu w celu przeprowadzenia zamachu terrorystycznego na Władimira Putina.
Dzień później rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Stany Zjednoczone muszą zrozumieć, że Moskwa jest świadoma, że to one stoją za działaniami Kijowa, nawet nie pozostawiając mu wyboru środków.
Decyzje o takich atakach i celach podejmują USA, a Ukraina wykonuje, i USA powinny zrozumieć, że Moskwa zdaje sobie sprawę, że stoją za działaniami Kijowa - podkreślił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Źródło: tysol.pl, rthk,hk