Rokita o imigracji: Nie da się tego powstrzymać środkami politycznymi. "Stoimy przed wyborem cywilizacyjnym"
Publicysta Jan Rokita odniósł się do tematu nielegalnej imigracji. Stwierdził, że "cywilizacja zachodnia ma wybór, który w IV w. miał Rzym".
- Rokita wyjaśnił, że Zaznaczył, że zachodnia część Cesarstwa Rzymskiego, która zdecydowała się wpuszczać barbarzyńców szybko upadła. Wschód, który bronił Bizancjum przez obcymi przetrwał tysiąc lat dłużej.
- Jego zdaniem imigracji nie da się tego powstrzymać środkami politycznymi.
- Rokita: To wszystko jest nieefektywne, to są rozwiązania kropelkowe, marginalne.
- Zobacz także: Włochy. 1000 euro dla matek, które zdecydują się nie dokonywać aborcji
Europa ma coraz większy problem z imigrantami. Europejski Urząd Statystyczny (Eurostat) podał, że na terytorium UE w 2023 roku przebywało nielegalnie 1,27 mln osób niebędących obywatelami wspólnoty, co stanowi wzrost o 13 proc. w porównaniu z rokiem 2022.
Rokita: Tego się środkami politycznymi nie da powstrzymać
Na youtubowym kanale Klubu Jagiellońskiego pojawił się wywiad z publicystą i komentatorem politycznym Janem Rokitą, który odniósł się do tematu imigracji.
Zaznaczył, że zachodnia część Cesarstwa Rzymskiego, która zdecydowała się wpuszczać barbarzyńców szybko upadła. Wschód, który bronił Bizancjum przez obcymi przetrwał tysiąc lat dłużej.
Wydaje mi się, że cywilizacja zachodnia ma wybór, który w IV w. miał Rzym. Tego procesu [imigracji - przyp. red.] nie da się powstrzymać środkami politycznymi, nie ma sposobu na jakieś reformy polityki azylowej, o czym się ciągle w Europie mówi, na systemy deportacyjne, reemigracje (...). To wszystko jest nieefektywne, to są rozwiązania kropelkowe, marginalne. Jeśli moja diagnoza ogólna jest prawdziwa (...), że tego się środkami politycznymi powstrzymać nie da, to my stoimy przed pewnym wyborem i to jest wybór cywilizacyjny - powiedział.
Europa bytem stworzonym przez najeźdźców?
To jest wybór, który 1600 lat temu zdefiniował różnicę podejścia pomiędzy Rzymem i Bizancjum, między dwiema częściami imperium. My możemy próbować ich wpuszczać, narzucając im wymóg inkulturacji, próbując zrobić z nich Europejczyków i uznając, że Europa to jest taki byt, który właśnie powstał przez taki proces, że najechali go jacyś barbarzyńcy, którzy zaczęli się inkulturować - dodał Rokita.
Czytaj także: Warszawski ratusz próbuje utrudnić zorganizowanie Marszu Powstania Warszawskiego
Pakt migracyjny
10 kwietnia w Parlamencie Europejskim przegłosowano pakt o migracji i azylu. Jednym z jego założeń jest tzw. zasada solidarności, państwa członkowskie mają wziąć odpowiedzialność za kryzys migracyjny. Zgodnie z przyjętymi postanowieniami Polska będzie zmuszona do przyjęcia 2 tysięcy nielegalnych imigrantów lub zapłacić “składkę solidarnościową”, która wyniesie 40 mln euro (20 tys. euro za jednego nieprzyjętego migranta).
Źródło: Klub Jagielloński