Film Agnieszki Holland uderza w polskie służby mundurowe. Robert Bąkiewicz apeluje do mieszkańców Radomia: "Nie oglądajcie filmu Zielona granica"
Robert Bąkiewicz zorganizował w piątek, 22 września konferencję prasową w Radomiu, przed siedzibą kina studyjnego w "Elektrowni" przy ulicy Kopernika. Prezes Rot Marszu Niepodległości zaapelował w sprawie najnowszej produkcji Agnieszki Holland "Zielona Granica".
- Robert Bąkiewicz zorganizował w piątek konferencję prasową podczas, której odniósł się do najnowszej produkcji Agnieszki Holland.
- Poprosił on mieszkańców Radomia oraz wszystkich Polaków, aby nie szli do kina na "Zieloną granicę".
- Podkreślił, że produkcja uderza w polskie służby, które chronią naszą granicę przed najazdem migrantów.
- Zobacz także: Udogodnienia dla koncernów farmaceutycznych. Wniosek KE w sprawie wykorzystania substancji pochodzenia ludzkiego
Robert Bąkiewicz zorganizował w piątek, 22 września konferencję prasową w Radomiu, przed siedzibą kina studyjnego w "Elektrowni" przy ulicy Kopernika. To jedno z radomskich kin, które rozpoczęło wyświetlanie filmu "Zielona granica" w reżyserii Agnieszki Holland. Na konferencji polityk zaapelował, by nie oglądać tego filmu.
To film uderzający w polski mundur, w żołnierzy Wojska Polskiego, w mundur Straży Granicznej, w Policje. Nie może być zgody polskich patriotów na tego typu produkcję, jaka jest film "Zielona granica" - podkreślił Robert Bąkiewicz.
Polityk zauważył, że jego zdaniem film wpisuje się w wojnę hybrydową, jaką prowadzi Federacja Rosyjska z Polską.
Już od lipca 2021 roku Rosjanie, razem z Białorusinami próbowali przepchnąć do Polski uchodźców do Polski wykorzystując niedolę ludzi pochodzących z krajów Afryki i Azji, w celu zdestabilizowania sytuacji w Polsce. Te działania były wymierzone w Polskę - wyjaśnił prezes Rot Marszu Niepodległości.
Bąkiewicz przypomniał o ochronie granic przez polskie służby
Bąkiewicz przekonywał jednocześnie, że państwo Polskie, a szczególnie żołnierze i Straż Graniczna, skutecznie zabezpieczyły polska granicę.
Film Agnieszki Holland jest częścią dezinformacji prowadzonej w czasie wojny hybrydowej. Dlatego nie zgadzamy się na jego wyświetlanie w tej instytucji w Radomiu, jak też i w całej Polsce. Apeluję do polskich patriotów, by nie oglądali tego paszkwilu - zaapelował Bąkiewicz.
Polityk uważa, że to środowiska lewicowo-liberalne atakowały wcześniej działania żołnierzy i Straży Granicznej w związku z napływem nielegalnych migrantów przy wschodniej granicy naszego kraju.
Źródło: echodnia.eu