Wspieraj wolne media

Pushbacki przy granicy z Niemcami. Dziennikarka: Polska pewnie myślała, że ci ludzie zaraz i tak pojadą do Niemiec

0
0
2
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA / Elvira Urquijo A.

Polski rząd mógł liczyć na przychylność Niemiec dla swojej negującej postawy w sprawie akceptacji paktu migracyjnego. W zamian Polska po cichu zaakceptowała niemieckie pushbacki na granicy zachodniej - poinformowała dziennikarka Aleksandra Fedorska, która przekazuje kolejne informacja na temat nielegalnych imigrantów przekazywanych Polsce przez niemieckie służby.

  • Fedorska kilka dni temu przekazała, że od 1 stycznia do 30 kwietnia 2024 roku Niemcy odesłali nam z granicy polsko-niemieckiej ponad 3,5 tysiąca nielegalnych imigrantów.
  • W piątek poinformowała, że Polska po cichu zaakceptowała niemieckie pushbacki na granicy zachodniej.
  • Jej zdaniem "Polska pewnie myślała, że ci ludzie zaraz i tak pojadą do Niemiec. Ale niestety nie doszacowano skuteczności uszczelnienia niemieckiej granicy".
  • Zobacz także: Sondaż exit poll: Holenderska prawicowa partia osiąga duże zyski w wyborach do PE

Dziennikarka i ekspertka ds. Niemiec Aleksandra Fedorska kilka dni temu poinformowała w mediach społecznościowych, że niemiecka policja federalna odpowiedziała na jej pytanie dotyczące imigrantów zawróconych z Niemiec do Polski.

Niemcy już wysyłają nam imigrantów. "Ponad 3 tys."

W okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia 2024 r. policja federalna zarejestrowała łącznie 5 621 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę polsko-niemiecką. Spośród nich  zawrócono do Polski 3 578 osób - napisała na platformie X.

Dziennikarka zapytała wówczas, “gdzie jest nasze polskie MSWiA?”.

Polska Straż Graniczna posiada 6 ośrodków dla uchodźców. Na zachodzie kraju położony jest tylko jeden z nich, w Krośnie Odrzańskim, to do niego w środę udała się Fedorska. 

Później dziennikarka pojawiła się na posterunku niemieckiej policji w mieście Guben.

Szukam odpowiedzi w sprawie 3578 osób przekazanych na stronę polską - napisała na platformie X.

“Bez butów, głodni i zdesperowani”

W czwartek Aleksandra Fedorska poinformowała, że cudzoziemcy są rozwożeni do różnych noclegowni na terenie kraju. Zaalarmowała, że część z nich utrzymuje, iż nie trafili do Niemiec przez Polskę.

Bez butów, głodni i zdesperowani - taki jest stan ludzi wydalonych przez Niemców do Polski. Osoby oddane polskiej Straży Granicznej przez Niemców są przez Straż Graniczną rozwożone do różnych noclegowni na terenach województw przygranicznych. W tych noclegowniach wiele z tych osób miało powiedzieć pracownikom, że przybyło do Niemiec przez Holandię, Austrię lub inny kraj niż Polska - napisała Fedorska.

Czytaj także: Media: Rząd Tuska szuka miejsc noclegowych dla tysięcy migrantów

Dziennikarka: Polska po cichu zaakceptowała niemieckie pushbacki

W piątek dziennikarka opublikowała kolejny wpis. Stwierdziła, że “polski rząd mógł liczyć na przychylność Niemiec dla swojej negującej postawy w sprawie akceptacji paktu migracyjnego”.

W zamian Polska po cichu zaakceptowała niemieckie pushbacki [przymusowe zawracanie cudzoziemców na terytorium państwa, którego granicę próbowali przekroczyć - przyp. red] na granicy zachodniej. Polska pewnie myślała, że ci ludzie zaraz i tak pojadą do Niemiec. Ale niestety niedoszacowano skuteczności uszczelnienia niemieckiej granicy.  Ubolewam, że strona polska tak mało rozumie politykę niemiecką i tak mało wie o Niemczech - napisała.

Źródło: x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo