• Sekcja kobieca klubu piłkarskiego Arsenal zaprezentowała skład na zbliżający się sezon.
• Ciemnoskórzy kibice londyńskiego klubu wyrazili oburzenie z powodu braku czarnych zawodniczek.
• Ostatecznie klub przyznał się do rzekomego błędu w zarządzaniu kadrą, nie uwzględniają parytetu rasowego.
• Zobacz także: Konsultacje z Dudą ws. nowego rządu. Polityk PiS o Morawieckim: Nie chce wyjść na miękiszona i tchórza

W dzisiejszych czasach dla niektórych kibiców piłki nożnej ważniejsze od wyników jest to, jaki kolor skóry posiadają piłkarze lub piłkarki. Niektórym przeszkadza zbyt duża liczba białych w drużynie.

Taka sytuacja miała miejsce po opublikowaniu przez sekcję kobiecą angielskiego Arsenalu zdjęcia drużyny. Widzimy na nim uśmiechnięte zawodniczki w dobrze znanych kibicom piłki nożnej czerwono-białych strojach. Pod zdjęciem pojawiła się jednak lawina oskarżeń.

The Arsenal.

Our 2023/24 squad. pic.twitter.com/PCUHZdFGEh — Arsenal Women (@ArsenalWFC) October 13, 2023

Czytaj więcej: Katastrofalna sytuacja w grupie. Adam Nawałka surowo ocenił poczynania reprezentacji Polski. "Gdybyśmy od początku byli nastawieni, że wychodzimy na wojnę, to nie stracilibyśmy bramki"

Czarnoskórzy kibice sfrustrowani zdjęciem

Internauci zaczęli zarzucać Arsenalowi, że w drużynie kobiecej jest zbyt wiele białych piłkarek, a brakuje tych o ciemniejszym odcieniu skóry. Ostatecznie klub przyznał, że kibice mają rację i skład drużyny kobiecej nie jest wystarczająco kolorowy.

Nie odzwierciedla różnorodności istniejącej w klubie i społecznościach, które reprezentujemy - uderzyła się w pierś kobieca sekcja piłkarska Arsenalu.

Dodano, że dla klubu kluczowe jest zwiększenie udziału dziewcząt i młodych kobiet z różnych środowisk na poziomie juniorskim i wdrożono specjalne środki, których celem ma być poprawa dostępności.