Wspieraj wolne media

Prowokacyjne puszczenie Międzynarodówki w godzinę "W". Jest oświadczenie Zarządu Transportu Miejskiego: "Jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani taką nieodpowiedzialnością"

0
1
4
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter/@DacaPrzemyslaw

Były prezes Wód Polskich Przemysław Daca poinformował, że na jednej z łodzi na Wiśle w Warszawie puszczono z głośników Międzynarodówkę socjalistów i komunistów. Wydarzenie to miało miejsce podczas godziny "W" w dzień rocznicy Powstania Warszawskiego. Pojawiło się oświadczenie Zarządu Transportu Miejskiego.

W trakcie uroczystej parady statków na Wiśle zorganizowanej w 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, z turystycznego promu Słonka, obsługującego warszawskie linie turystyczne, została odtworzona melodia pieśni socjalistycznej Międzynarodówki. Kontrowersyjną sytuację nagłośnił w mediach społecznościowych były prezes Wód Polskich Przemysław Daca, który zamieścił film z uroczystej parady statków na Wiśle z okazji 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Skandal! W Godzinę »W« wśród wspaniałych wodniaków statek Warszawskich Linii Turystycznych prowokacyjnie puszczał »Międzynarodówkę« socjalistyczną! To komuniści czekali, aż powstanie się wykrwawi. To obraza polskich bohaterów! Co na to Trzaskowski? - napisał na Twitterze Przemysław Daca.

Zamieścił też film z parady, na którym przepływa obok promu turystycznego Słonka, na którym powiewają flagi Warszawy, a na burcie ma baner z hasłem "W hołdzie Bohaterom. Pamiętamy!. W tle słychać "Międzynarodówkę".

Wstyd. Po prostu wstyd. Komuniści są odpowiedzialni również za porażkę Powstania Warszawskiego - dodał były prezes Wód Polskich.

Czytaj więcej: Konto dziennikarza zostało usunięte z Airbnb. Lindenberg: Jeśli nie ma konkretnego zarzutu, to obronić się przed nim nie sposób

Jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani

Sprawę skomentował stołeczny ratusz, który jest zaskoczony tym zdarzeniem.

Jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani taką nieodpowiedzialnością. Zarząd Transportu Miejskiego, na którego zlecenie prywatna firma obsługuje warszawskie linie turystyczne, złoży skargę do tego armatora. Będą wyciągane daleko idące konsekwencje, możliwe jest także zerwanie umowy - powiedziała rzecznik stołecznego ratusza Monika Beuth.

Godzina "W" w dniu 1 sierpnia to jest dla nas moment, który w Warszawie jest chyba najbardziej uroczysty w całym roku. Zakłócanie go w jakikolwiek sposób, kontrowersjami, zwłaszcza jeżeli dzieje się to w obrębie firm, które działają na zlecenie miasta, jest absolutnie niedopuszczalne. W związku z tym konsekwencje zostaną wyciągnięte - dodała.

Źródło: tvp.info

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo