Wspieraj wolne media

Protest rolników w Szczecinie przynosi pierwszą reakcję rządu. Minister rolnictwa odbył dwudniowe negocjacje. Zawarto wstępne porozumienie

2
0
1
Minister Rolnictwa Robert Telus
Minister Rolnictwa Robert Telus / Fot. Youtube

Przez kilka ostatnich tygodni w Szczecinie trwały protesty rolników, którzy domagali się ochrony polskiego zboża. W międzyczasie na stanowisko ministra rolnictwa został desygnowany Robert Telus. To właśnie on odbył dwudniowe negocjacje z rolnikami.

  • Rolnicy od kilku tygodni protestowali w Szczecinie, aby zmusić polskie władze do reakcji na katastrofalną sytuację na rynku zbożowym.
  • Nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus doprowadził do zawarcia porozumienia ze stroną ukraińską ws. tranzytu.
  • Ponadto polityk przez ostatnie dwa dni negocjował z protestującymi rolnikami ze Szczecina.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus przebywał przez dwa dni w Szczecinie, gdzie spotkał się z protestującymi tam od kilku tygodni rolnikami. W trakcie rozmów udało się osiągnąć porozumienie. Wśród postulatów przedstawionych Robertowi Telusowi znalazły się m.in. uzyskanie dopłat dla producentów pszenicy i zbóż oraz przywrócenie cła na produkty z Ukrainy.

Robert Telus podpisał porozumienie z protestującymi w Szczecinie rolnikami. Jeszcze w czwartek ma zostać podpisany protokół uzgodnień.

Wspólnie doszliśmy do porozumienia i pewne rzeczy już wdrożyliśmy w życie, jak np. zablokowanie granicy -  powiedział minister rolnictwa Robert Telus.

Minister podkreślił, że wypracowane w Szczecinie rozwiązania będą działały dla całego kraju. Przekonywał także, że trudna sytuacja rolników w Polsce to wynik trwającej na Ukrainie wojny.

Przedstawiciele rolników, choć zgodzili się na podpisanie porozumienia, to jednak zapewniają, że protest skończy się dopiero wtedy, kiedy zostaną spełnione ich wszystkie postulaty.

Zjeżdżamy z wałów. Protest nie jest zakończony, będzie pogotowie protestacyjne do momentu, gdy załatwimy resztę naszych postulatów. Będziemy rozmawiać dalej - powiedział jeden z nich.

Czytaj więcej: Drobiarze apelują do ministra rolnictwa. "Chcemy być uznani za podmioty skupujące zboże"

Kryzys zbożowy

Polska, niedługo później Węgry, a także Słowacja, Rumunia i Bułgaria zakazały niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy. Powodem działania jest konieczność ochrony interesów miejscowych producentów rolnych.

Ministrowie rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier skierowali do Komisji Europejskiej wspólny list w sprawie przeciwdziałanie zakłóceniom rynkowym. Co do zasady decyzje wspomnianych państw w kwestii zboża z Ukrainy wywołują sprzeciw Komisji Europejskiej.

Źródło: dorzeczy.pl, onet.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo